Stowarzyszenie KOTewka Rybnicka Kocia Przystań
Wielkimi krokami zbliża się termin zapłaty faktury za operację Otisa!
Bardzo prosimy o wsparcie! Wierzymy w to , że razem uda nam się ją
szybko zapłacić!
Kochani otrzymaliśmy fakturkę za operację nóżki Otisa. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się ją opłacić.
Otis. Wyrwany z bardzo dużego, zaniedbanego kociego stada, ma około 2-3 lat, a przeszedł wiele w swoim życiu. Teraz nasz wspaniały i dzielny pacjent pilnie szuka swojego wymarzonego domku stałego!
Chłopak jest już po zabiegu usunięcia drutu z nóżki, z którym męczył się ponad 8 tygodni, oraz po zabiegu kastracji. Nóżka jest wygojona i chłopak wrócił do pełnej sprawności fizycznej. Została faktura do zapłaty i bezpodstawne groźby poprzedniej właścicielki o chęci odebrania kotka na drodze sądowej.
Otis to słodki i bardzo delikatny chłopak. Lubi się bawić w towarzystwie innych kotów, ale czasem bardzo chciałby mieć człowieka na swoją wyłączność. Uwielbia się przytulać i spać na kolanach. Jest cudownym towarzyszem dzieci i choć jest Czarnym i nierasowym kotem wierzymy, że ktoś go pokocha! Prosimy o pomoc w znalezieniu mu kochającego domku. Jeśli nie możesz adoptować, udostępnij!
Wierzymy, że dzięki Wam uda nam się ją zapłacić i znaleźć Otisowi wspaniały i kochający domek.
11.07.2018r.
Otis przesyła pozdrowienia! Chłopak jest już po zabiegu usunięcia drutu z nóżki, z którym męczył się 8 tygodni, oraz po zabiegu kastracji. Z powodu odleżyn jakie zrobiły się pod gipsikiem, Otis jest aktualnie na antybiotyku i dochodzi do siebie w domu tymczasowym pod wspaniałą opieką. W czwartek kolejna kontrola i ściągnięcie szwów. Trzymajcie kciuki za chłopaka!
Prosimy Was nadal o wsparcie dla naszych połamańców. Dzięki Waszej pomocy udało nam się spłacić kolejne 500 zł zaległych faktur. Zostało jeszcze 1500 zł! Wierzymy w to, że się uda!
------------------------------------------------------------------------------------------------------
01.06.18r. Na dole zdjęcie Otisa! Takie oto imię otrzymał nasz połamaniec drogą licytacji na FB! Dziękujemy mamci chrzestnej, Pani Agnieszce Otrębskiej za okazane wsparcie! :)
Otis czuje się dużo lepiej, dochodzi do zdrowia w domu tymczasowym u Natalki pod wspaniałą opieką. Bardzo mocno wierzy w to, że dzięki wsparciu jakie otrzyma od Państwa, uda się zapłacić zaległe faktury za operację i kontrole weterynaryjne.
Dziękujemy z całego serca w imieniu naszych podopiecznym za każdy grosik, za okazane serce i wspieranie naszych działań. Dzięki Wam możemy pomagać!
Otis uprawia JOGĘ ;)
Najlepiej u Pana Piotra na kolanach. Rudy wraca do normalności po tragicznym
wypadku i dziękuje za każde wsparcie, które otrzymał :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
16.05.18r. Bezimienny jak na razie kociaczek, dochodzi do Siebie w domu tymczasowym pod najwspanialszą opieką :) Jest bardzo miłym i towarzyskim kociakiem. Dziękujemy za każdą pomoc dla naszych połamańców!
Kot Pana Piotra już bez gipsu. Na nóżkach sierść odrasta a kociak czuje się bardzo dobrze, niestety część faktury dalej nie jest uregulowana. Dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie finansowe!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chciałabym napisać coś pozytywnego, ale niestety nie mogę... Pod nasza opiekę trafił kolejny połamaniec. To czarny drobny kocurek z bardzo dużego stada, ma około 2-3 lat. Z obrażeń wynika ze został pobity przez człowieka. Ma złamaną łapkę i aktualnie jest po operacji. Trzymajcie kciuki za naszego dzielnego pacjenta, a żeby było mało koszty wzrosły i teraz zamiast 3300 zł mamy do zapłaty o 1600 zł więcej.... a to nie koniec, bo codzienne kontrole, podawanie leków i opieka nad nim to kolejne koszty... Prosimy.... Błagamy o pomoc dla tych kotków :(
Chcielibyśmy opowiedzieć Wam o historii potrąconego, bezdomnego kotka, którego wszyscy omijali. Pochylił się nad nim Pan Piotr, który sam dokarmia kilka kotów wolno żyjących w Chwałowicach. Pan Piotr zawiózł kotka do przychodni weterynaryjnej, gdzie okazało się, że kot ma złamane obie tylne łapy... Poproszono nas o pomoc, bo kwota ponad 2000,00 zł za operację obu łap to stanowczo za dużo dla karmiciela. Kotek miał połamane obie łapki, przeszedł poważną operację wstawienia tytanowych płytek. Teraz wraca do zdrowia w domku pod opieką Pana Piotra. Opieka nad takim kotkiem to codzienne kontrole, podawanie leków i dbanie o kocie potrzeby, za co jeszcze raz bardzo dziękujemy panu Piotrowi. Na dzień dzisiejszy Kotełek ma mieć wyciągane płytki. Niestety kwota za operację, wizyty kontrolne i leki, wzrosła do 3300 zł. Dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie finansowe, dla Kota Pana Piotra.
Wielkimi krokami zbliża się termin zapłaty faktury za operację Otisa!
Bardzo prosimy o wsparcie! Wierzymy w to , że razem uda nam się ją
szybko zapłacić!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anna Po
Powodzenia kotku:)