Felicjan to dorosły, bezdomny kocurek. Tułaczka to jego chleb powszedni. Dzisiaj, dzięki swojej karmicielce trafił do przychodni weterynaryjnej. Jego stan jest bardzo ciężki, nie wiadomo czy przeżyje ten tydzień. Anemia, zapalenie w oraniźmie i wymioty to tylko jedne z niewielu problemów, z którymi się boryka. My jednak postanowiliśmy o niego walczyć i dać mu szansę. Walka może okazać się długa i kosztowna, więc przychodzimy z ogromną prośbą do was o wsparcie nas w tej sprawie. Jeżeli my mu nie pomożemy to nikt inny się nim nie zajmie. To jego jedyna szansa!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!