Szanowni Państwo,
Nazywam się Sonia Janusz i jestem absolwentką kierunku lekarsko-dentystycznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Zawód stomatologa jest moją pasją. Pracę staram się wykonywać z największą starannością i dbałością o dobro pacjenta. W tym roku stanęłam przed możliwością wyjazdu do Kamerunu, gdzie w ramach projektu „Dentysta w Afryce” ze wsparciem fundacji Redemptoris Missio zajmować się będę opieką medyczną w tym kraju. Wyprawa ta będzie dla mnie nie lada wyzwaniem. Z pewnością spotkam się z wieloma przypadkami i chorobami jakie w Europie nie występują bądź są wcześnie wykrywane i leczone, ale pomoże mi to zostać lepszym lekarzem i pomagać ludziom także po powrocie do Polski.
Mój pobyt w Afryce rozpocznie się z początkiem października i trwać będzie prawie 3 miesiące. W tym czasie przebywać będę głównie w miejscowości Ayos, gdzie gościć mnie będzie Zgromadzenie Sióstr Opatrzności Bożej, tam będę pracować jako wolontariusz w ośrodku zdrowia. O ilości pracy, która mnie czeka stanowi fakt, że w Kamerunie na jednego dentystę przypada ok. 200 000 pacjentów. Celem mojego wyjazdu jest pomoc jak największej liczbie potrzebujących. Obiecuję dać z siebie wszystko aż nie zabraknie mi sił i środków. Niestety o ile o moje siły mogę zadbać sama, to w organizacji środków potrzebuję Waszej pomocy!
Gabinet, do którego jadę jest skromnie wyposażony. W zależności od tego jaką kwotę zbierzemy taki zakres zabiegów będę mogła świadczyć. Bardzo chciałabym uzbierać tyle, żeby oprócz ekstrakcji móc też leczyć zęby (w szczególności dzieciom), wykonywać scalingi i inne zabiegi. Jednak, aby do tego mogło dojść muszę zaopatrzyć się w cały szereg środków i sprzętów. Znieczulenia, materiały do wypełnień zębów, lampa czołowa, środki ochrony osobistej, sprzęt chirurgiczny, zestawy stomatologiczne dopiero otwierają tę listę. Żeby moja misja mogła dojść do skutku muszę sama przyjąć szczepienia, zaopatrzyć się w leki p. malaryczne, antyretrowirusowe, antybiotyki oraz wyrobić wizę i dotrzeć na miejsce, co samo w sobie zmyka się w kwocie kilku tysięcy złotych.
Myśl, że mogę kontynuować dzieło moich poprzedników, a być może i stworzyć nowe miejsce pomocy potrzebującym napawa mnie ogromnym entuzjazmem. Choć zdaję sobie sprawę z trudności jakie mogę napotkać i odpowiedzialności, która na mnie spocznie.
W tej zbiórce każda złotówka może uratować życie. Dlatego bardzo proszę Was o wsparcie. Choćby poprzez rozpowszechnienie tej zbiórki wśród znajomych za pomocą mediów społecznościowych. Pomożecie ludziom dla których bieżąca woda i pomoc lekarska często są abstrakcją.
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i zainteresowanie akcją.
Sonia Janusz
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia! :)
Anonimowy Darczyńca
Pani Soniu, wspaniały plan i cel zbiórki! Powodzenia i trzymamy kciuki! <3
Anonimowy Darczyńca
Potrzeba nam więcej takich ludzi jak Ty Sonia na tym naszym świecie!
Anonimowy Darczyńca
Soniu, powodzenia,wierzę że Ci się uda😷😇✌
Rodzinka z Tarnowa
Soniu, to wyjątkowe co robisz, podziwiamy i wierzymy w szczęśliwy pobyt i powrót.