Postanowiliśmy założyć Szymkowi i Morrisowi jedną, wspólną zbiórkę, ponieważ łatwiej będzie ją dzięki temu wypromować.
Chłopcy ścigają się ze śmiercią. Póki co są od niej daleko, ale leku z buteleczki ubywa każdego dnia..
Bez leku Szymuś i Morris umrą - nie ma w tym dużej filozofii. Mokry fip, czyli taki, jakiego mają oboje, zabija w ciągu kilku dni. Do niedawna taka diagnoza stanowiła wyrok. Ale doczekaliśmy momentu, że FIP da się leczyć. Lek, kosmicznie drogi, ale skuteczny, czego dowodem w naszym domu jest już kilka kotów. Jak mamy pozwolić im umrzeć, wiedząc, że nie musi tak być? Że mogą prowadzić dalej swoje radosne, kocie życie? Oboje nie mają nawet roku, to jeszcze nie pora na śmierć.
Wpłacając chociaż złotówkę, dajesz im przewagę w tym wyścigu, z którego nie ma już odwrotu. Bo wystarczy brak jednej dawki, by śmierć ich dogoniła. Nie wiemy, jak Cię prosić, ale jeżeli to czytasz to prosimy, zastanów się - czy możesz wpłacić 1zł i udostępnić zbiórkę dalej. Może możesz zrezygnować z jednej kawy na mieście i wpłacić 15zł? A jeżeli nie masz możliwości wpłacić nawet takiej symbolicznej złotówki, udostępnij. Udostępnienia także mają moc - dzięki nim dotrzemy do większej ilości osób. A tylko razem będziemy mieć możliwość ich uratować ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Klara
Moje skarby życzę Wam duzo zdrowia.
Oliwia
Powodzenia🥰🥰🥰
Adam O
trzymajcie sie kociaki
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM BŁAGAM BŁAGAM MOJE MALEŃSTWO UMRZE NIE POTRAFIĘ SPOJRZEĆ W OCZY MOJEGO MALEŃSTWA I POWIEDZIEĆ, ŻE UMRZE BO NIE STAĆ MNIE NA JEGO LECZENIE. W PORTFELU MAM DOSŁOWNIE 37 ZŁOTYCH. W PIĄTEK SKOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI I KARMA. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera
Anna
Pomóżmy tym kociakom.