Tak właśnie wyglądają koty w wiosce Gartz po stornie Niemieckiej , 12 km od granicy z Polska .Urzad poinformowany - rozkładają ręce bo twierdzą ze to dzikie zwierzęta i nic z tym nie zrobią . Schroniska z Schwedt to nie ich rejon nie pomogą . Ludzie , Polacy na własna rękę dokarmiają zwierzęta , leczą i wożą na kastrację . Sytuacja jest dramatyczna , ktoś podtruwa koty i układa je na chodnikach . Niemiecka społeczność nie jest zainteresowana pomocą , wrecz przeciwnie - oskarża Polaków o łapanie kotów i sprzedawanie ich do Polski . Robią problemy kiedy chce sie koty zabrać , zwłaszcza jak są małe . Zbieramy na karmę i leczenie . Cały czas nagłaśniamy sprawe,może jak narobimy szumu to sie ktoś w końcu za to weźmie . Proszę pomóżcie tym biednym zwierzętom :(
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Karolina
Bądźcie dzielne Kotki!!