Pomoc dla Henia i Tadeusza

Cześć,

Z ogromnym ciężarem na sercu, ale też nadzieją, piszę do Was w imieniu dwóch świnek morskich – Henia i Tadeusza, które niedawno trafiły pod moją opiekę. Zostały adoptowane 17 czerwca, po tym jak ich poprzednia opiekunka – mimo wielu prób – nie była w stanie dalej kontynuować leczenia. Nie potrafiłam przejść obok nich obojętnie. Gryzonie, które dla wielu są “tylko małymi zwierzątkami”, dla mnie są pełnoprawnymi członkami rodziny.

Od razu po adopcji rozpoczęła się walka o ich zdrowie i komfort życia. Niestety – potrzeby diagnostyczne i leczenie szybko przerosły moje możliwości finansowe. Dlatego z całego serca proszę o pomoc.

🐾 Tadeusz – oddech z trudem i problemy skórne

Tadeusz zmaga się z zapaleniem górnych dróg oddechowych i zmianami skórnymi. Obecnie przyjmuje leki, ale konieczne są:

• badania krwi,
• USG,
• dalsza diagnostyka, by skutecznie dobrać leczenie i zapobiec pogarszaniu się stanu zdrowia.

🐾 Heniu – chudnie mimo jedzenia, ból i prawdopodobna operacja oka

Historia Henia łamie serce.

• Zdiagnozowano u niego obustronną dystrofię rogówki, a w prawym oku pojawiła się rozrostowa zmiana, która prawdopodobnie będzie wymagała zabiegu chirurgicznego.
• Heniu chudnie, mimo że je samodzielnie – musi być dodatkowo dokarmiany strzykawką karmą ratunkową.
• Ma spuchniętą prawą łapkę – weterynarz zalecił RTG.
• Odczuwa ból w okolicach uszu, dlatego potrzebna jest tomografia komputerowa.
• Ze względu na ogólny stan zdrowia konieczne jest też echo serca oraz USG jamy brzusznej.
• Otrzymał krople do oczu, leki i specjalistyczną karmę.

🩺 Koszty leczenia – każda złotówka się liczy

Świnki były już na pierwszej wizycie – mam potwierdzenia i paragony:

• Heniu: 509 zł (badania krwi, wizyta, krople)
• Tadeusz: 192 zł (wizyta, leki)

Przed nami:

• USG obu świnek
• RTG łapki Henia
• Tomografia komputerowa
• Echo serca
• Zabieg oka
• Wizyty kontrolne
• Leki i karmy ratunkowe

👉 Docelowa kwota zbiórki: 3500 zł

🐹 Kim jestem?

Jestem osobą prywatną – z sercem przepełnionym miłością do gryzoni.

Na co dzień opiekuję się również świnką z domu rodzinnego, która od ponad roku walczy z niegojącą się raną – teraz, po długim leczeniu, w końcu widać poprawę.

Mam też pod opieką 11 szczurów, z których wiele wymaga stałej, specjalistycznej opieki weterynaryjnej.

Decyzja o adopcji Henia i Tadeusza była świadoma – wiem, jak trudna i kosztowna bywa walka o zdrowie tych delikatnych stworzeń. Ale nie mogłam pozwolić, by ich leczenie zostało przerwane.

💗 Jak możesz pomóc?

• Wpłacając symboliczną kwotę,
• Udostępniając zbiórkę wśród znajomych,
• Trzymając kciuki i wspierając dobrym słowem.

Każda pomoc ma znaczenie. Dla Henia i Tadeusza to może być różnica między życiem w bólu a życiem w zdrowiu i spokoju.

Dziękuję z całego serca – w swoim i ich imieniu.

🐹 Heniu, Tadeusz i ja 💕