Pomoc dla Catry

🇵🇱Ta piękna i sympatyczna kicia nazywa się Catra. Znalazła schronienie dzięki dobrym ludziom z Fundacji Głosem zwierząt, a później kochający dom. W Catrze po uszy zakochałam się nie tylko ja, jej adopcyjna mama, lecz także przybrany brat. W domu kicia była szczęśliwa i pełna życia, uwielbiała bawić się z bratem i wylegiwać w słońcu.

Do momentu, w którym stan jej zdrowia w krótkim czasie znacznie się pogorszył. Praktycznie z dnia na dzień Catra stała się apatyczna, przestała jeść i pić, pojawiła się gorączka. Od razu poszłam z nią do weterynarza, zrobiłam komplet badań. Podane zostały także kroplówki, które zbiły temperaturę i nawodniły organizm filigranowej kotki, jednak było to rozwiązanie doraźne, łagodzące skutki, a nie objawy pogorszonego samopoczucia. Z czasem pojawiła się żółtaczka i jasnym jest, że Catra potrzebuje pomocy już teraz.

Powodem problemów ze zdrowiem najprawdopodobniej jest choroba, która wyniszcza zdrowie kici w szybkim tempie. W jamie brzusznej pojawił się płyn, złe samopoczucie utrzymuje się i może się pogorszyć w oka mgnieniu. Jedynym sposobem na walkę z chorobą jest długa i niestety bardzo droga terapia, znacznie przekraczająca moje możliwości finansowe. Samo utrzymanie kota przy życiu jest niesamowicie kosztowne: każda kolejna kroplówka, każda kolejna wizyta u weterynarza, żywność medyczna, której kot potrzebuje, bo przestał praktycznie jeść i pić; wszystkie te rzeczy generują ogromne koszta, na których pokrycie po prostu mnie nie stać.

Dlatego właśnie zwracam się z ogromną prośbą do wszystkich osób, które mogą i chcą pomóc: każda kwota ma znaczenie i realnie przybliża Catrę do wygrania walki z chorobą, a przede wszystkim, co najważniejsze w tym momencie, dożycia do terapii. Niestety, czas odgrywa kluczową rolę i należy zacząć działac w tej chwili. Ja, Catra i jej brat Koteł będziemy niesamowicie wdzięczni za każdą wpłatę. Nie wyobrażamy sobie, żeby w naszym domu i rodzinie zabrakło Catry. 💔

🇬🇧This beautiful black kitty is called Catra. Thanks to the Glosem Zwierząt she found shelter and peace of mind, and later - her forever home. I, her adoptive mother, am not the only one head over heels in love with - Koteł, her adoptive brother is obsessed with her and does not leave her alone for a second. I could easily say that Catra found love and happiness in our home. She loved to play around with her brother and chill in the sun.

Up until a few years ago when her health deteriorated significantly in very little time. She became apathetic practically overnight, she almost completely stopped eating and drinking, she got a high fever as well. I went to the vet immediately and we did a set of medical exams, Catra was also connected to the IV in order to hydrate her and fight the high temperature. However, it was a temporary solution to alleviate the effects, not symptoms of her malaise.

The cause of the health problems is most likely a disease that wreaks havoc on the kitty's health.  In her abdomen has appeared fluid, the malaise persists and can worsen in the blink of an eye.  The only way to fight the disease is a long and, unfortunately, very expensive therapy, far beyond my financial capabilities. Keeping a cat alive in her current state is incredibly costly: each additional drip, each subsequent visit to the vet, medical food that the cat needs because it has practically stopped eating and drinking;  all of these things generate huge costs that I simply cannot afford to cover.

That is why I am making a huge request to all those who can and want to help: every donation matters and realistically brings Catra closer to winning the fight against the disease, and above all, and most importantly at this point, reaching therapy. Unfortunately, time plays a key role and I have to act now.  Me, Catra and her brother Koteł will be very grateful for every donation.  We cannot imagine our home and family without Catra. 💔