Drodzy,
Jestem Karolina i dokładnie wczoraj, po wielu latach, odezwała się do mnie Dorotka...
Dorota to mama trzech córek. Dziewczyna została sama z dziecmi porzuconymi przez wlasnego ojca. Dokładnie- porzuconymi... Ojciec stwierdził, że „takie dzieci to pomyłka”...
Postanowił odejść, pozostawiając SWOICH NAJBLIŻSZYCH bez środkow do życia. Ze względu na trudne warunki mieszkaniowe Dorota zmuszona jest wyremontować mieszkanie, aby wspólnie z dziećmi mogła zacząć nowy etap w życiu. Sytuacja finansowa jej jest niestety bardzo ciężka, dlatego też nie jest sama w stanie pokryć kosztów dalszego remontu.
Tylko dokończenie remontu mieszkania, w którym obecnie mieszkają uchroni ją od rozłąki z dziećmi...
Wierzę, że wspólnie uda Nam się zebrać kwotę, za którą bedziemy mogli kupić potrzebne podstawowe materiały budowlane oraz wyposażenie które zapewni im wspólne godne życie RAZEM.
Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, oby były piękne i dla Niej, mocno na to liczę Kochani!
DLATEGO W IMIENIU DOROTY I JEJ CÓREK PROSZĘ O POMOC W ZEBRANIU ŚRODKÓW, KTÓRE PRZYBLIŻĄ NAS DO TEGO.
DZIEKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA I ZACHĘCAM DO POMOCY, PAMIĘTAJCIE- DOBRO POWRACA ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!