Walkiria i Eivor to młodziutkie królice, które od samego początku nie miały łatwego życia.
Trafiły do nas w tak okropnym stanie, że jeszcze tego samego dnia na sygnale pojechały do lecznicy. Wiedzieliśmy, że z ich oczami jest źle, nie wiedzieliśmy natomiast dlaczego i jak trwałe są to uszkodzenia.
Po wizycie u lekarza weterynarii specjalizującego się w okulistyce nie mamy już żadnych złudzeń. Obie królice mają wadę genetyczną, powstałą prawdopodobnie na skutek chowu wsobnego (połączenia spokrewnionych królików). Eivor jest całkowicie niewidoma. Walkiria widzi bardzo słabo tylko na jedno oko.
Oprócz tego Eivor musiała przejść zabieg stomatologiczny. Obie dziewczyny miały również silne zaniki mięśni, co na szczęście można jeszcze odwrócić dzięki regularnej aktywności fizycznej. Już obserwujemy poprawę.
Królice są przerażone. Szczególnie Walkiria, która okropnie płacze, kiedy tylko człowiek znajdzie się w jej pobliżu. Powoli ją ze sobą oswajamy. Kiedy mówimy do niej łagodnie, nieśmiało pozwala na pierwsze głaski.
Zdajemy sobie sprawę, że króliki z niepełnosprawnością są trudniejsze do wyadoptowania. Boimy się, że nikt nie zechce Walki i Eivor, a bardzo nie chcemy, aby króliczki spędziły życie w samotności. Docelowo myślimy o ponownym połączeniu je w parę. Niestety, jest to niemożliwe w naszych biurowych warunkach. Potrzebujemy domu tymczasowego. Albo dwóch, które mogłyby zabrać dziewczyny osobno.
Potrzebujemy również Waszego wsparcia finansowego. Dziewczyny wyciągnęły już z naszego konta masę pieniędzy, a czekają je jeszcze wizyty kontrolne oraz w przyszłości kastracja. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Słodziaki z tych uszatków! 🩷