labradory.org
❤️❤️❤️Kochani, dziękujemy! W zaledwie dwa dni udało nam się wspólnymi siłami uzbierać całą kwotę zbiórki. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za okazane nam wsparcie! Mała Nala dochodzi do siebie po operacji :) Dziękujemy!!! ❤️❤️❤️
Operacja na wagę złota – pomóżcie!
5-miesięczna Nala to jeszcze psie dziecko. Powinna biegać za patykami, skakać, dokazywać, szarpać kapcie ukochanego opiekuna, zakradać się na wygodną kanapę… Niestety – zamiast tego w jej krótkim życiu zdążyły już zagościć ból i cierpienie….
W pierwszych dniach lutego Nala przybłąkała się do domu na skraju lasu, po którym tułała się od dobrych kilku(nastu) dni, uciekając przed spacerującymi tam ludźmi. Była zmarznięta, wystraszona, obolała – nie mogła w ogóle stanąć na jednej z łapek. W domu, do którego podeszła, mieszkał już inny pies, więc nie mogła zostać tam na dłużej. Przewieziono ją do innego tymczasowego miejsca, skąd koniec końców w połowie lutego została odebrana przez obecny Dom Tymczasowy i trafiła do Lublina. Tam została dokładnie zbadana w klinice weterynaryjnej. Diagnoza była miażdżąca…
Co dokładnie ustalono? W badaniu klinicznym stwierdzono kulawiznę kończyny piersiowej lewej oraz wyraźną deformację stawu łokciowego lewego (nieprawidłowy zakres ruchu, całkowite niedopasowanie powierzchni stawowej), zanik mięśni oraz silną bolesność przy próbach poruszania w tym stawie. Wykonano też zdjęcie rentgenowskie, które ujawniło stare złamania śródstawowe - odłamanie kłykcia bocznego z przemieszczeniem a w kończynie piersiowej prawej zmiany radiologiczne odpowiadające osteodystrofii przerostowej (choroba kości, występująca głównie u młodych psów - schorzenie bardzo bolesne, dotykające przeważnie więcej niż jedną kończynę).
Opinia weterynarza była jednoznaczna – jedynym możliwym ratunkiem dla zdrowia Nali jest pilna operacja. Dlaczego? Po pierwsze złamanie dotyczy przedniej łapy - kończyna piersiowa jest kończyną podporową u psów, przenosi ok 60% masy ciała podczas ruchu. W przypadku jej trwałego uszkodzenia dochodzi do przeciążenia drugiej kończyny piersiowej, co prowadzi do trwałego kalectwa zwierzęcia. Po drugie przy wewnątrzstawowych złamaniach kości należy jak najszybciej przeprowadzić dokładną rekonstrukcji złamanych kości – w przeciwnym wypadku staw ulegnie zmianom, czyli zwyrodnienieniu oraz skostnieniu. Po trzecie Nala jest młodziutkim psem, cały czas w trakcie wzrostu szkieletowego – bez operacji zachodzi ryzyko skrócenia długości kości.
Reasumując - tylko i wyłącznie zabieg operacyjny i naprawa stawu daje Nali szansę na normalne poruszanie się w przyszłości. Nie było więc ani chwili do stracenia – Nala 04.03 została poddana operacji ratującej jej zdrowie i sprawność. Sunia czuje się dobrze, jest bardzo dzielna. Otrzymuje antybiotyki w zastrzykach, na razie nie wdrożono leków przeciwbólowych (raz, że nie sygnalizuje bólu, więc nie ma takiej konieczności a dwa – dzięki temu jest bardziej „świadoma”, że coś się z łapką działo i bardziej ją oszczędza). Porusza się normalnie, trzymając oczywiście operowaną łapkę w powietrzu. Nalę trzeba jednakże bardzo pilnować, żeby się nie forsowała i nie nadwyrężała. We wtorek (08.03) jest zaplanowana kontrolna wizyta u klinice i wtedy będzie może już wiadomo coś więcej. Na ten moment nie pozostaje nic innego jak mocno trzymać kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie. Najbliższe dwa tygodnie będą najtrudniejsze, bo jest to okres pooperacyjny, w którym trzeba bardzo uważać na małą pacjentkę…
Operacja była jedynym możliwym działaniem, ale niestety – wiązały się z nią też wysokie koszty. Całokształt leczenia (zabieg, lekarstwa, wizyty kontrolne, rehabilitacja) to dla nas kolejny bardzo duży wydatek, dlatego musimy zwrócić się do Was o pomoc. Wiemy, że świat wygląda teraz inaczej niż jeszcze tydzień temu. Wszyscy jesteśmy myślami gdzie indziej, zdajemy sobie sprawę, że większość z nas kieruje teraz swoją pomoc dla Ukrainy, sami również wspieramy m.in. zbiórkę na pomoc labkom, które tam zostały. Tragedie nie mają niestety limitu, bo równolegle z wielkim dramatem naszego sąsiada wciąż i u nas mają miejsce trudne i smutne sytuacje. I taką jest właśnie wizja kalectwa u młodziutkiego psa jakim jest Nala. Dlatego postanowiliśmy zrobić wszystko, żeby ratować jej sprawność i dać możliwość na normalne życie. Potrzebujemy jednak Waszego wsparcia, żeby móc opłacić koszty tej pomocy. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą formę wsparcia – zasilenie zbiórki, udostępnienie jej i za dobre słowa, wszystko jest na wagę złota!
Pierwsza faktura za operację:
❤️❤️❤️Kochani, dziękujemy! W zaledwie dwa dni udało nam się wspólnymi siłami uzbierać całą kwotę zbiórki. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za okazane nam wsparcie! Mała Nala dochodzi do siebie po operacji :) Dziękujemy!!! ❤️❤️❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Dominika i Tomasz
Trzymaj się piesku, jesteś w najlepszych rękach! Teraz tylko zdrowieć
labradory.org - Organizator zbiórki
Nala bardzo dziękuje ❤️