Pysia trafiła pod opiekę SPF w stanie skrajnego zaniedbania. Przybłąkała się pod przypadkowy dom w poszukiwaniu pomocy. W momencie znalezienia ważyła 476 gramów – prawdopodobnie nie jadła i nie piła przez długi czas. Jest niedożywiona i odwodniona. Średnica jej brzuszka wynosi zaledwie 2,5-3 cm…Jakby tego było mało – została zaatakowana przez jakieś zwierzę – skutkiem tego jest wyrwana sierść na grzbiecie i głowie, połamana miednica, prawdopodobny uraz kręgosłupa. Nie wiemy czy będzie chodzić. Dodatkowo podejrzenie przetrwałej rui. Rokowania są ostrożne. Pysia jest stopniowo podkarmiana – w ciągu dwóch dni przybrała na wadze 36 gramów. Ma ogromny apetyt, łapczywie pije też wodę. W tym momencie jest za słaba żeby móc pobrać krew do badania. Stan uzębienia jest zły ale szacujemy, że jest to młoda samiczka. Z charakteru jest łagodna, ciepła, przytula się okazując całym swoim serduszkiem wdzięczność za ratunek który od nas otrzymała. Ma ogromną chęć do życia i bycia kochaną.Pysia musi przejść szereg kolejnych badań w celu zdiagnozowania jej stanu. Obecnie otrzymuje leki przeciwbólowe i jest przygotowywana do pobrania krwi.Potrzebujemy środków finansowych na jej diagnozowanie i leczenie – bardzo prosimy o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!