Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Jestem Sara, oto moja historia, jej pełne cztery lata.
Moja mama miała mnie bardzo późno - 8 lat miała jak ja się urodziłam, więc do końca nie jestem pewna czy byłam zdrowym szczeniakiem. Każdy mi mówi ze moja głowa jest mała i mam coś z oczami :( Jak miałam dwa lata zaatakowałam własną mamę i zostałam zamknięta w kojcu, obok żyła ona i stary huski. W czerwcu tamtego roku właściciele odeszli i zostaliśmy sami na posesji. Czy to padał deszcz, czy było zimno, czy było goroco, ale ciagle było tak samo, nudno i samotnie.
Niedawno fundacja przyjechała po moja mamę. Mama się postarzała, kiedyś piękna owczarka teraz już dwunastoletnia (wyeksploatowana) babcia. Wzięli ja, pojechała a ja żałowałam ze jej już nie zobaczę.
Potem przyjechali po staruszka huskiego - mówili ze miał guzy, nie dowidzial i ze już musi iść. Tez dostał dom.
Zostałam Sama :(
Najważniejsze fakty o mnie nikt mi nie pokazał jak mam się zachowywać, nikt mnie niczego nie uczył, z nikim się nie bawiłam, zamknęli mnie w kojcu, ale nie wiem za bardzo za co... A ja bardzo chciałabym pobiegać i porobić coś wspólnie z człowiekiem, jestem owczarkiem potrzebuję człowieka bardzo !
Wiec już mnie znacie więc na co jest zbiórka : Jest hotelik zwany Bad Manners Dog Hotel w Limanowej. Michał który budzie się mną zajmował, mnie karmił, zabierał do veta godnie chce za swoją prace 800zl / 250zl kosztuje moja karma / to razy 3 miesiące aby mi zagwarantować godny bezstresowy pobyt to 3150zl potem jeszcze vet około 600 bo Michał ma w hoteliku tylko zdrowe pieski więc badania krwi , kał / odkleszczowki /no i kastracja tez będzie extra.
Mysle ze po tych 3 miesiacach będę gotowa aby znaleść nowy dom gdzie będę traktowana z szacunkiem a moje psie fizjologiczno- psychiczne potrzeby będą zaspokojone.
Chce znaleść swojego ludzia / żeby z nim biegać do niego się uśmiechać / słać mu buziaki i być mu wdzięczna.
Proszę podaruj mi nowe życie
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!