Mikołajki dla chłopaków

Kawa, herbata, ciastka… niby nic, a jednak rok rocznie organizujemy zbiórkę na mikołajową paczkę dla stajennego. Jak bardzo to cieszy naszych chłopców, nie musimy opowiadać. Nas zawsze najbardziej wzrusza ich zaskoczenie - choć wedle naszych możliwości robimy im paczki każdego roku, to nikt ich tu nie oczekuje. Łzy wzruszenia zapewne nie dotyczą samych paczek - ale przede wszystkim poruszają ich emocjonalnie. 

Często wiele miesięcy, a bywa, że lat – są daleko od domu, daleko od rodziny. Cenią i lubią tę pracę, ale bardzo tęsknią do domu, do przyjaciół. Każdy gest sympatii, którymi okazujemy naszą ogromną wdzięczność za wspaniałą opiekę nad zwierzętami, porusza ich dogłębnie.   

W naszym największym w Europie azylu dla koni pracuje kilkunastu dzielnych chłopców. Chłopcy mają lat 20, ale i 60. Przyjeżdżają z różnych stron, ale łączy ich jedno - ponadprzeciętna sympatia dla zwierząt. Nikt inny nie zagrzeje u nas miejsca. Od 5 nad ranem do późnych godzin nocnych (a bywa, że również w nocy) pracują przy koniach, osłach, psach, kotach, lamach i świnkach i całej reszcie zwierzyńca. 

Samych koni jest 400, więc wyzwanie jest duże, a ich praca bezcenna. Bez nich nasza misja nie mogłaby się realizować, choć na co dzień pozostają w cieniu. Zazwyczaj większość pieniędzy wysyłają swoim rodzinom - bywało, że milcząc o zaliczkach, zaraz po przyjeździe potrafili posilać się wyłącznie ziemniakami z parownika dla koni. Byli zbyt dumni, aby prosić o cokolwiek, dopóki nie przepracują uczciwie miesiąca.  

Każdej zimy zaopatrujemy chłopców w buty zimowe i kurtki wedle potrzeb, rękawiczki, czapki również są standardem. Was zawsze, rokrocznie, prosimy o mikołajowe paczki dla chłopaków - wedle Waszych chęci i możliwości. Sweter, szalik, kilka par cieplejszych skarpet, ciepłe kapcie, paczka kawy (albo kilka, bo to towar deficytowy!), czekoladowe pierniki z marmoladą, kruche ciastka i inne słodkości, paczka herbaty, kilka mandarynek, drugie buty, aby mogli coś założyć po pracy i wyjść do sklepu… to wszystko sprawia chłopcom ogromną radość! Tak naprawdę zupełnie nie wiemy, ile uda nam się zebrać do 6 grudnia - ale startujemy, bez oczekiwań!Po prostu za tyle, ile zbierzemy, przygotujemy dzielnym chłopcom paczki Mikołajkowe - ucieszy ich tak samo paczka kawy, jak i nowy sweter na zimę!

Za każde wsparcie serdecznie Wam dziękujemy, to dzięki Wam możemy zrobić naszym chłopcom stajenne Mikołajki. :-)