Fundacja Centaurus
Staruszki bezpieczne! Dzięki Wam udało się je wykupić i przetransportować do nowego domu.
W ich imieniu - dziękujemy za ocalenie!
Zafon pisał, że sprawiedliwość jest jedynie kwestią perspektywy, a nie wartością uniwersalną. I miał rację, bo jak uznać za sprawiedliwe odesłanie starego, spracowanego konia do handlarza bądź ubojni. Konia, który całe swoje życie poświęcił człowiekowi. Konia, na którego grzbiecie niejednokrotnie ten człowiek się dorobił. A gdy już zabrał mu całą młodość i zdrowie, obdarł z godności, sprzedał tam, gdzie kończą te niemogące już na siebie pracować. Byleby ostatni raz na nich zarobić.
Handlarskie obory są pełne wyeksploatowanych do cna koni. To dla nich ostatni przystanek przed ubojnią.
Dziś o pomoc proszą dwa z takich koni. Mają 24 i 29 lat. Od 20 lat są razem, nierozłączne, u jednego właściciela. Sprzedał je handlarzowi, ponoć z powodu dużych problemów zdrowotnych. Konie chodziły kiedyś pod siodłem pod jego dziećmi, sprawiały radość, uczyły. Oddaną pracą nie zasłużyły jednak na to, aby ktoś z domowników się o nie zatroszczył. Zapewnił godną i bezpieczną starość.
Cena za dwa konie to 6200 zł. Tyle warte jest ich życie. Mamy czas do 17 sierpnia, aby zebrać wymaganą kwotę i je odkupić. Prosimy pomóżcie.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to blisko 1000 ocalonych koni, 50 osiołków, paręset psów, wiele kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia ratowanie nie byłoby możliwe. Bardzo Ci za wszystko dziękujemy!
Staruszki bezpieczne! Dzięki Wam udało się je wykupić i przetransportować do nowego domu.
W ich imieniu - dziękujemy za ocalenie!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia :)
magda.wrocław
trzymam za nie kciuki...
Joanna
Trzymam kciuki za koniki.
Alicja Czernicka
Mam nadzieję, iż tragiczna historia koników poruszy serca ludzi i w ten sposób zdołamy uratować te piękne i szlachetne koniki.
Małgorzata Nowakowska
Powodzenia trzymam kciuki