Dominika Skalska
Stefanek życzy wszystkim wesołych świąt i dziękuje z całego serca za dotychczasową pomoc <3 do końca zbiórki już bardzo niewiele brakuje, więc mamy za co dziękować !
"Całego świata nie zbawisz" - to chyba najczęściej powtarzane zdanie przez ludzi, którzy nie rozumieją sensu takich akcji. Ja sobie świetnie zdaję z tego sprawę, naprawdę. Ale czy to znaczy, że mam nie próbować uczynić lepszym chociaż tego małego kawałka świata, w którym żyję?
Stefanek to młodziutki kocurek (ok. 4-5 miesięcy), który został znaleziony na budowie. Ktoś bardzo go skrzywdził... Miał uszkodzone nerwy lewej przedniej łapki i stłuczoną główkę, prawdopodobnie ma pękniętą błonę bębenkową w lewym uchu. Łapka bezczynnie zwisała i przeszkadzała Stefankowi w poruszaniu się, po badaniu neurologicznym było pewne, że nigdy nie odzyska w niej czucia. W takim stanie nie miał wielkich szans na przetrwanie na wolności. Ludzie, którzy znaleźli kociaka nie byli się nim w stanie zaopiekować, a jedyną pomocą jaką mogli mu zaoferować było zaniesienie kotka do lekarza weterynarii i uśpienie go, by nie cierpiał samotny i niepełnosprawny w środku zimy, nie został dorwany przez inne zwierzę.
Po drodze jednak Stefanek trafił na mnie, a ja postanowiłam dać mu drugą szansę na życie. Dziś Stefanek przeszedł operację amputacji łapki, a gdy w pełni odzyska siły i wszystko się zagoi, będzie szukał nowego domku. Potrzebuję jednak wsparcia w utrzymaniu i opłaceniu leczenia przed i pooperacyjnego dla kociaka, którego trzeba też odrobaczyć, odpchlić i zadbać o szczepienia. Testy na choroby zakaźne ma ujemne. Sama nie mogę zaopiekować się kociątkiem na zawsze, bo mam już gromadkę stałych kocich rezydentów, a każdemu chcę zagwarantować jak najlepszą opiekę, a to kosztuje.
Stefcio jest kochanym stworzonkiem, a brak łapki nie będzie mu w niczym w życiu przeszkadzał, chociaż nie może być wolno wychodzącym kotem. Proszę o wsparcie w finansowaniu "nowego startu" dla Stefanka. Wierzę, że dobro które kocio dostanie teraz od ludzi o wielkich sercach powróci do każdego z nawiązką. Pomaganie zawsze ma sens. Z góry dziękuję za każdą złotówkę i każde ciepłe słowo skierowane w kierunku kotka.
Stefanek życzy wszystkim wesołych świąt i dziękuje z całego serca za dotychczasową pomoc <3 do końca zbiórki już bardzo niewiele brakuje, więc mamy za co dziękować !
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!