Dominika Zembko
Mamy termin wizyty! Do dr Bissenika jedziemy pierwszego czerwca na 10:30. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wpłaty, bez Waszej pomocy nie byłoby to możliwe.
Aktualizacja 07.06.
Zgodnie z planem pierwszego czerwca byliśmy na wizycie u dr. Bissenika. Weterynarz obejrzał i pomacał Wilsonowi łapy stwierdzając przy tym, że więzadła krzyżowe są ok, rzepki również - nie ma nawet pierwszego stopnia zwichnięcia. Pies był zgodnie z zaleceniami na czczo, więc decyzja, że robimy RTG, a jeżeli będzie trzeba - także USG. Jedno zdjęcie - tyle wystarczyło, oszczędziłoby nam to rok czasu i pozwoliło szybciej uzyskać pomoc. Diagnoza - spondyloza w odcinku L-S. Zalecenia leki, kontrola za 8 tygodni i jak najszybciej zacząć laseroterapię.
Znalazłam w naszym mieście rehabilitantkę, która dojeżdża do domu ze sprzętem. Koszt za jedną wizytę to 45 zł, a my potrzebujemy 10-14, więc to około 450-630 złotych. Do tego dojdzie nam cena leku, który za kilka dni mam zacząć podawać (z tego co wyczytałam w internecie też nie jest on tani) i konsultacja za ok. 7 tygodni. Nie będę ukrywać - nie stać mnie na to, od rodziców nie mam wsparcia, pracy w tym momencie dopiero szukam. Jeżeli znajdzie się jakaś osoba z Kalisza to chętnie zabiorę na spacer Waszego psiaka czy pomogę w pracach domowych. :)
Dlatego jeszcze raz proszę o Wasze wsparcie, zwiększyłam kwotę zbiórki do dwóch tysięcy złotych, bo prawie wszystkie pieniądze zebrane do tej pory wydałam na wizytę (240 zł), dojazd (ok. 100 zł w obie strony pociągiem), kontrolne badanie krwi (70 zł), a w poniedziałek 29.05 trafiliśmy do weterynarza z podejrzeniem udaru cieplnego (do udaru na szczęście nie doszło - 80 zł), a 19.06 czeka nas szczepienie na wściekliznę, bo mija rok, a przepisy to przepisy. Jeszcze długa droga do polepszenia stanu Wilsona przed nami, ale wierzę, że nam się uda i jego komfort życia się zwiększy. Kwota zbiórki jest orientacyjne, nie mam pojęcia ile dokładnie wyniesie nas dalsze leczenie. Nie uda mi się to jednak bez Was, dlatego proszę o najmniejsze wpłaty. Dziękujemy.
Aktualizacja 16.05.
Jedziemy na wizytę 1.06!
Dziękuję za Wasze wpłaty, bez Was nie byłoby to możliwe. Nie zamykam jeszcze zbiórki, ponieważ nie wiem ile dokładnie będzie kosztować nas wizyta czy późniejsze, ewentualne leczenie.
Nigdy nie przypuszczałam, że będę zmuszona prosić innych o pomoc pieniężną, jednak chodzi o zdrowie mojego psa, więc jestem w stanie zrobić wszystko, żeby tylko mu pomóc.
Wilson jest psiakiem rasy west highland white terrier i w tym roku kończy siedem lat. Osoby znające rasę wiedzą, że te psy mają wiele energii i uwielbiają spacerować, a długie spacery to dla nich sama przyjemność.
Jakiś czas temu zaobserwowałam, że Wilsonowi tylne łapy wyginają się w łuk, kiedy chodzi. Dodatkowo zdarza mu się podnosić jedną z tylnych łap do góry - zapytany o to kiedyś weterynarz powiedział, że to ze względu na słabe rzepki i nie trzeba się tym martwić, a ja byłam wtedy za mała, żeby zrozumieć o co mu chodzi. W zeszłym roku w końcu pojechaliśmy do innego lekarza, który bez wykonania zdjęcia stwierdził, że to jakiś problem ze stawami, być może za krótkie ścięgna achillesa. Pies dostał suplement i miałam kontrolować jak się porusza. Przez chwilę wydawało się, że jest trochę lepiej.
W marcu tego roku, gdy przebywaliśmy w innym mieście, pojechaliśmy do weterynarza po środek na kleszcze. Doktor przy okazji "obejrzał" łapy psa i stwierdził, że to wcale nie problem stawów, a źle wyprofilowanych kości, natomiast podnoszenie łap wynika z faktu, że rzepki od czasu do czasu ulegają zwichnięciu i przez podniesienie pies nastawia je sobie. Do tego doszły również słabe torebki stawowe. Stwierdził, że możliwa jest operacja, jednak byłaby ona kosztowna, a następnie pies wymagałby długiej i kosztownej rehabilitacji.
Ze względu na zupełnie różne diagnozy chciałabym skonsultować Wilsona z jeszcze jednym specjalistą, aby mieć pewność co do jego stanu. Myślałam o wizycie u ortopedy dr Bissenika, ponieważ czytałam o nim wiele pozytywnych opinii, jednak będę również szukać innych lekarzy. Wizyta do najtańszych nie należy, do tego na pewno dojdą badania i dojazd do Warszawy - nie posiadam samochodu i jedyny dostępny środek transportu to pociąg. Mam osiemnaście lat, skończyłam w tym roku szkołę i jestem w trakcie poszukiwania pracy, a nie mam wsparcia ze strony bliskich, ponieważ uważają, że przesadzam i przecież "to tylko pies"...
Widzę, że biały szybciej się męczy i zamiast pokonywać kilka kilometrów dziennie, jak jego rówieśnicy, po dwóch - trzech kilometrach nie ma mowy o dalszym spacerze. Zwracam się o pomoc, ponieważ ciężko jest mi odłożyć jakąkolwiek kwotę i nie wiem ile czasu zajmie mi uzbieranie wystarczającej, a pies potrzebuje tej konsultacji teraz, żebym mogła wiedzieć co robić dalej. Wilson w najtrudniejszych chwilach był przy mnie, poza tym jest członkiem mojej rodziny i zrobię wszystko, żeby mu pomóc, dlatego proszę o chociażby najmniejsze wsparcie. Dziękuję.
Jeżeli macie Państwo pytania to chętnie na nie odpowiem, mój e-mail: [email protected].
Po odbyciu wizyty rzecz jasna zaktualizuję post, a wszystkim zapraszam również na fanpage, na którym można śledzić życie Wilsona :) https://www.facebook.com/wthewestie
Mamy termin wizyty! Do dr Bissenika jedziemy pierwszego czerwca na 10:30. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wpłaty, bez Waszej pomocy nie byłoby to możliwe.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Marta Miśka i Snoopy
Oby było wszystko ok... wspieramy łapkami ...
Monika Jaros-Budkiewicz
Zdrówka malutki.