Ewa Adamek
Śnieżka, a teraz Mia pojechała do Domu adopcyjnego i dostała szansę na godne życie. Pieniążki ze zbiórki oprócz opłaty za hotelik pomogły w opłacie za szczepienia suni. Jej mama będzie wkrótce wysterylizowana ( czekamy na koniec upałów). Dziękujemy Wam za każdy wpłacony grosik!
Joanna Arvaniti
Żeby udało się znaleźć domek dla suni, która została na łańcuchu. Biedactwo!
Ewa Adamek - Organizator zbiórki
Też bardzo byśmy chciały. Na razie chociaż spróbujemy ją wysterylizować, dopóki mamy zgodę, bo i z takimi działaniami bywa bardzo różnie. Nie będzie chociaż kolejnych rozdanych lekką ręką, gdzie popadnie lub pozbytych się po urodzeniu :( Bardzo dziękujemy za wsparcie. O tym, co nam się uda zrobić, napiszę w aktualnościach. Pozdrawiam serdecznie