Dwumiesięczne żywe trupki

Były cztery, są trzy - bo jeden już nie żyje.

Dogi niemieckie z pseudohodowli. Wystawione na olx w promocyjnej cenie. 

Karmione podobno namoczoną bułeczką, ale raczej nie karmione były wcale. 

Same natomiast są żywicielami dla tony robali, które mają wewnątrz siebie.

Kości obciągnięte skórą i wielkie brzuszki wypełnione robakami.

Tak funkcjonuje pet biznes. Nakręcany przez ludzi, którzy chcą taniego, rasowego pieska.

Te psy rasowe są tylko z nazwy, a niejednokrotnie stoją za tym takie tragedie, jak powyższa.

Szczeniaki zostały odebrane interwencyjnie i trafiły pod naszą opiekę.

Aktualnie robimy wszystko co w naszej mocy, żeby w ogóle przeżyły. 

Koszty są ogromne. 

Maluchy wymagają specjalistycznego odżywienia, mają stan zapalny jelit i obrzęk nerek. Najmniejsza i będąca w najgorszym stanie Krysia, ma również zapalenie płuc. 

Waży nieco ponad dwa kilogramy. Powinna ważyć pięć razy więcej.  

Nie potrafiliśmy przejść obok tych maluchów obojętnie, ale potrzebujemy Waszej pomocy, żeby pomóc im.

Nie ma miesiąca żeby pod naszą opiekę nie trafiał potrzebujący dog. 

Czasem jest ich kilka. W ostatnim czasie, do sporej już gromady psów, które są pod naszą opieką, dołączyły jeszcze dwa 9 miesięczne szczeniaki.

Miesięczne koszty, jakie ponosimy, są gigantyczne. 

Pomóżcie nam pomagać.

Na razie znamy tylko koszt wstępnego odżywienia tych maluchów. 

Koszty leczenia będą o wiele, wiele wyższe. 

Działalność Stowarzyszenia Dogi Adopcje można śledzić tutaj: https://www.facebook.com/profile.php?id=100064403421149&locale=pl_PL

oraz tutaj: 

https://www.facebook.com/groups/280844561976548?locale=pl_PL