Każdy z nas żywi nadzieję, że na starość będzie ciepło, spokojnie i rodzinnie. I wszystkim Wam serdecznie tego życzę. Życie jednak płata figle i nie wszystkich oszczędza. Czasami zdarzają się takie sytuacje, w których sami nie damy sobie rady. Dlatego własnie proszę Was o wsparcie...
Babcia Gienia miała 104 lata... No... 103 - w tym roku obchodziłaby swoje 104 urodziny. To niesamowity wiek, tak jak i cała ona. Ciepła, serdeczna osoba, która mimo swojego wieku zachowała pogodę ducha.
Babcia Gienia zmarła w niedzielę (07.03.2021). Niestety, nieszczęśliwie w pożarze, który strawił większość domu jej, i jej córki Jasi, która się nią opiekowała i z nią mieszkała. Ironia losu jest tym większa, że Babcia praktycznie cały czas pozostawała pod opieką rodziny. W niedzielę Babcia została samą na godzinę. Rodzina pojechała do kościoła na Mszę Świętą...
Babcia przeżyła dwie wojny, zarazę hiszpankę i całą tę obecną sytuację pandemiczną... Nie dane jej było jednak odejść spokojnie.
W domu który spłonął, razem z Babcią Gienią mieszkała jej córka Jasia.
Jasia ma 83 lata i została z niczym. Spłonął jej dom i wszystkie pamiątki, ubrania, sprzęty, meble... Oczywiście ma wsparcie rodziny i kąt, gdzie może czuć się kochana i bezpieczna, ale nie ma swojego domu. Straciła swoje miejsce na ziemi. A przecież starość powinna być spokojna, bezpieczna i ciepła. Każdy z nas doskonale wie, jakie to uczucie, jak wraca się do swojego domu... Jak ma się swój kąt, swój azyl i swój mały kawałek świata.
Bardzo nam zależy, aby odbudować jej ten dom. Chcemy, aby mogła spokojnie żyć tam, gdzie dawniej. Aby dalej mogła hodować swoje kury i cieszyć się bliskimi osobami, które mieszkają nieopodal i małym ogródkiem. Jasia mimo sędziwego wieku wspiera swoje dzieci i wnuki, które mieszkają blisko i jej marzeniem jest móc znów mieć miejsce, które może nazwać swoim domem. Sami niestety nie damy rady...
Dlatego każda złotówka jest niezwykle cenna. Może pomóc Jasi i jej rodzinie odbudować to, co spłonęło. Dać jej to bezpieczne miejsce i zapewnić spokój i komfort na jesień życia.
O tym przykrym zdarzeniu pisały media:
https://www.tygodniksiedlecki.com/t60181-pozar.domu.w.czepielinie.htm#
i fanpage na facebook: OSP Czepielin i OSP Mordy
Tę zbiórkę założyłam na prośbę córek Babci Gieni i za ich zgodą. Każda złotówka zostanie przekazana na specjalne konto, które założyła moja Ciocia (siostra Jasi, córka Gieni).
Pieniądze zostaną wykorzystane na nowy dom dla Jasi i wyposażenie go w niezbędne sprzęty.
Pomóżmy odbudować dom i podarować radość na tę jesień życia... Proszę...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Joanna
Jasia ma taką dobrą twarz... Niech jej się wszystko ułoży jak najlepiej ❤
Anonimowy Darczyńca
Wplacne
Małgorzata Biarda
Bardzo współczuję i życzę dużo siły.
Mariusz Waliś
Trzymam kciuki