Fundacja Centaurus
Liski pozdrawiają ze wspólnego wybiegu!
Dziękujemy!
Co roku tysiące zwierząt rodzą się tylko po to, by umrzeć. XXI wiek. Teleskopem Hubble'a badamy kosmos, znamy budowę ludzkiej komórki, surfujemy po internecie. Tak wiele nasza cywilizacja osiągnęła, a nadal nie umiemy sobie poradzić z okrucieństwem wobec zwierząt. W pogoni za karierą, sławą i pieniądzem, bez refleksji mijamy cierpienie. Nie chcemy go widzieć. Nie chcemy wiedzieć. Nie reagując, dajemy ciche przyzwolenie.Według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Polsce, w 2010 r. wyprodukowanych było około 300 tys. skór lisów pospolitych i polarnych. Jesteśmy jednym z czołowych producentów w tej branży na świecie. Polska. Kraj wiodący prym w gehennie zwierząt futerkowych. Miłość do pieniądza. Niezaspokojona i ciągle głodna, chcąca więcej. A tam, gdzie w grę wchodzi duży zarobek, często nie liczą się koszty, znika empatia do zwierząt. Na fermach zwierząt futerkowych hodowla odbywa się w warunkach urągających człowieczeństwu. Stereotypia, autoagresja, choroby i cierpienie. Ciasne klatki z siatkową podłogą, w których spędzają całe życie, zakończone porażeniem prądem za pomocą dwóch elektrod. Oto Polska. XXI wiek. Nie mamy się czym pochwalić. A przecież w dobie dzisiejszego rozwoju techniki i produkcji tworzyw, rezygnacja z naturalnych futer powinna być oczywista. A nadal nie jest. Asymetria sił – człowiek kontra zniewolone zwierzę. Więc mnożą się w ciasnych klatkach kolejne rzesze lisów. I zamiast żyć, wszystko przetrzymują. Nie mają jak uciec.
Kilka z nich udało się ocalić. Są z nami. Małe, bezbronne szczenięta, których los został przesądzony, zanim się urodziły. Chwilę temu siedziały wciśnięte w kąt drewnianych brudnych skrzyń, obserwując świat zza krat. Świat nie przeznaczony dla nich.
Kochani, pomóżcie kolejny raz. Nie psom, nie kotom i nie koniom. Ale lisim dzieciom hodowanym na futra. Są już pod naszą opieką, udało się je wyrwać z fermy. Są słabe i chore, wymagają opieki weterynaryjnej. Pilnie potrzebne są środki na ich leczenie i na wybudowanie dla nich obszernej woliery. Ich domu, w którym będą się czuły bezpieczne, chciane, kochane.
Pomóżcie wybudować im dom, taki na dziś, na jutro, na zawsze.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to blisko 1000 ocalonych koni, 50 osiołków, paręset psów, wiele kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia ratowanie nie byłoby możliwe.
Liski pozdrawiają ze wspólnego wybiegu!
Dziękujemy!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Cieszę się, że mogę pomóc.
Małgorzata
Kochane bidulki.Jak można zakładać na siebie takie "krwawe" odzienie? Po co komu prawdziwe futra? Zimy nie ma, albo krótka, a jeśli już, to sztuczne też są ładne.
Ellie
a niech ich!
Anna
Koniec ferm jest bliski
Anna Roguska
Trzymam kciuki