Jestem opiekunek starszego pieska, adoptowanego z krakowskiego schroniska dla zwierząt w lutym 2024.
Fosfor to starszy mieszaniec. Obecnie ciężko choruje a jego stan nie poddaje się łatwej diagnostyce. Zanim to się stało, wiele wskazuje, że w swoim kilkunastoletnim* życiu sporo przeszedł. W badaniu RTG wykryto w jego ciele śrut - ktoś do niego strzelał. Nie wiadomo co się działo z nim przez większość jego życia, w schronisku spędził tylko pół roku, zanim trafił do nas w lutym 2024.
W schronisku doszło też do wypadku w wyniku którego Fosfor został dotkliwie pogryziony - i ledwo przeżył. Po tym jak adoptowaliśmy go z Jagoda Czarnowska doszedł do siebie, przytył, otworzył się, zaczął się do nas przytulać choć początkowo sprawiał wrażenie półdzikiego.
Obecna sytuacja jest następująca: w drugim tygodniu października Fosfor zaczął tracić apetyt i zaczął okazywać ból. Wdrożone leczenie nie pomogło, po tygodniu doszło do znaczącego pogorszenia się jego stanu. Obecnie ledwo chodzi.
W badaniu MRI wyszła podwójna dyskopatia i zapalenie krążka międzykręgowego w odcinku szyjnym spowodwanego infekcją (tzw. Discospondylitis). Oprócz tego ma pogłębiającą się anemię o nieznanej przyczynie. Wykluczamy różne możliwości. Czeka go jeszcze sporo badań: kontynuacja wizyt u hematalog, neurolog, dalsze RTG itp.
Bardzo dziękujemy za każde wsparcie, bardzo nam to pomaga!
* - kilkunastoletnim dlatego, że dokładnie wieku Fosfora nie udało się oszacować. Weterynarze ocenili jego wiek na 12-13 lat, ale może to być więcej. Nie wiadomo również jakie życie Fosfor prowadził wcześniej, mógł być psem łańcuchowym lub pół-dzikim.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!