Jaśmina Bielińska
Dzień dobry,
Przede wszystkim bardzo dziękuję za tak ogromne wsparcie dla Labci. W ciągu tego tygodnia udało nam się zebrać naprawdę niewyobrażalną sumę, dzięki czemu komfort życia psinki, potrzebne leki i badania zostały jej zapewnione bez problemu.
Niestety wykonane dzisiaj badania i konsultacja z lekarzem wykazały jedno - Labi się nie poprawiło. Wyniki wyszły jeszcze gorzej niż ostatnio, już całkowicie straciła apetyt i coraz gorzej się czuje. Jeśli jutro nie zacznie jeść to z przykrością muszę oświadczyć, że będziemy zobligowani poddać ją eutanazji. Jest to dla nas bardzo ciężka wiadomość, walczyliśmy o nią, jednak piesek bardzo się męczy i nie chcę go skazywać na dłuższe cierpienia. Jako właścicielka jestem załamana, jednak morze łez nie przywróci zdrowia Labci.
Był to ciężki tydzień, powiedziano nam, że Labi ma szansę i jest waleczną sunią. Walczyła dzielnie, jednak choroba wygrała.
Jeżeli posiadają Państwo pupilka proszę go ode mnie wyściskać.
Niżej wysyłam zdjęcia wydatków w tym tygodniu.
Jeszcze raz dziękuję za tak liczne wsparcie i nadzieję.
Mówią, że nadzieja umiera ostatnia.
Walczymy do końca.
Anonimowy Darczyńca
Mocno trzymam kciuki za Labi! Wiem, że wygra z tym dziadostwem 🫶🥺
MAŁGORZATA
Trzymam kciuki za Labcię❣️