Kiedy dwa lata temu zostałam poproszona o pomoc w znalezieniu domu dla 11 letniej suczki która coraz gorzej znosi zostawanie samej w domu, będąc pewna że robię dobrze przekonałam właściciela, że zrobi się psince większą krzywdę zmieniając jej na ostatnie lata życia dom i rodzinę i że lepiej będzie dla niej jak zostanie w swoim domu, który zna doskonale bo mieszka tam od szczeniaka. Że te +/- 12 godzin które spędza sama każdego dnia (ale jednak u siebie) są mniej stresujące niż może parę mniej ale w miejscu przez jakiś czas obcym, z całkiem obcą rodziną...
Dziś już wiem, że wtedy powinnam podjąć inną decyzję. Temat Dżinki, bo tak nazywa się suczka wrócił do mnie kilka dni temu. Ponownie dostałam prośbę o pomoc w znalezieniu domu, tym razem z obszernym wyjaśnieniem i zdjęciami, nie pozostawiającymi wątpliwości, że Dżina wpadła w psią depresję i dla jej dobra musi szybko znaleźć dom, w którym nie będzie zostawać w domu sama a jeśli już, to po kilka, a nie kilkanaście godzin.
Domu, gdzie człowiek będzie często obok. Domu, w którym jej potrzeby będą spełniane. Domu, gdzie będzie czas na to, by pójść na normalny spacer kilka razy na dzień (a nie tylko na chwilę w biegu między jedną pracą a drugą). Gdzie będzie czas by się pobawić, by tą bliskość której tak bardzo potrzebuje jej podarować, czego dotychczasowy właściciel nie mógł przez niezależny od siebie tryb pracy spełnić. Jako, że każdy następny dzień był dla psinki dniem straconym bo marniała coraz bardziej i nie można było czekać, to pomimo tego, że finanse ratowanych przeze mnie bezdomniaków są wydawane na bieżąco w dużych ilościach i obecnie nie mam za bardzo wolnych złotówek, to w poniedziałek 10.08.2020 przejęłam suczkę i umieściłam w sprawdzonym domu tymczasowym, wierząc w głębi serca, że pomożecie mi jej pomóc. Jestem w stanie w temacie zwierząt i pomocy im dokonać rzeczy niemożliwych, ale bez darczyńców i ich wsparcia finansowego jestem bezradna i często też bezsilna 🙁😔
Trzymam się od kilku lat twardo zasady, że żeby zwierzę mogło zostać adoptowane, nawet przez dom w którym już tymczasowo mieszka jeśli w trakcie pobytu taką decyzję rodzina podejmie, do czego też będzie mieć wtedy pierwszeństwo musi być do tego w pełni gotowe w temacie weterynarza (a przede wszystkim musi być znany stan jego zdrowia), a jej na dzień dzisiejszy dużo do tego brakuje ☹
Dżina została już dwa dni po przejęciu - 12.08 zabrana do weterynarza w celu wykonania badań krwi (pakiet dla seniora) oraz odrobaczenia.
Wyniki krwi dały nam jednak niejednoznaczne informacje. Przyczyn tak dużego parametru kinazy kreatynowej (jest ona prawie 2,5 raza większa niż największa prawidłowa jej granica) może być wiele, i to czas pokaże z czym mamy do czynienia...
Przed Dżinką jeszcze: - szczepionka przeciwko wściekliźnie (bo okazało się, że przez błąd i niedopatrzenie byłego właściciela ostatni raz szczepiona była dwa lata temu) koszt około 30 zł, - szczepionka na choroby zakaźne - koszt około 70 zł, - zabieg sanacji zębów (koszt około 200 zł + wyrwania tych nie nadających się do czyszczenia z kamienia (na dzień dzisiejszy wiemy o takich dwóch - po 50 zł od zęba) a przed przystąpieniem do senacji, oprócz wyników badań krwi konieczna jest wizyta u kardiologa i wykonanie echa serca. Koszt wizyty i badania to 120 zł, - sterylizacja (koszt jeszcze mi nieznany)
Mała od kilku dni (w sumie od pierwszych minut ze mną i potem z obecną rodziną) tryska energią, ogonek nie przestaje jej latać, chętnie je, bawi się, do zabawy zaczepia i ludzi i kota 🤗 Po depresji nie ma już śladu!
Rodzina wzięła sobie specjalnie od dnia jej przyjazdu do nich urlop i powoli uczą ją, że nie będą przy niej cały czas, że będzie zostawać sama i jak będzie wyglądać jej "harmonogram" wyjść na spacery 🐾
Choć dziś (20.08) nie chciała jeść i była bardzo smutna 🙁☹
Kim jestem?
Łatwiej chyba będzie mi powiedzieć kim nie jestem. Nie jestem żadnym schroniskiem, fundacją ani stowarzyszeniem tylko w pełni prywatną osobą, wolontariuszką od 7 lat starającą się zmieniać świat na lepsze 👊 Jestem osobą, która na to co robi nie dostaje żadnych dotacji ani pieniędzy, chyba że o nie poprosi ludzi o ogromnych sercach którym los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny...
Najkrócej, ale najlepiej opisał to Dziennik Zachodni do którego zostałam nominowana w plebiscycie Osobowości Roku 2019 w kategorii "działalność społeczna i charytatywna", który końcem lutego bieżącego roku wygrałam:
https://dziennikzachodni.pl/p/kandydat/marta-magdalena-cichy%2C1143415/#sms-plebiscyty ❤
Zapraszam wszystkich zainteresowanych pomocą na mój profil na fb:
https://www.facebook.com/marta.cichy.33
na którym na bieżąco opisuję historie ratowanych przeze mnie zwierząt a także rozliczam się z otrzymywanych od Was pieniędzy zbiórkowych 🙏
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Cichy - Wolontariusz ds. ratowania ludzi i zwierząt 🐾
EDIT 22.08
Dżinka była wczoraj na badaniu serca, które na szczęście nie wykazało nic niepokojącego. I kondycja serduszka jest w formie stosownej do jej wieku.
Dziś wiemy więc już, że nic nie szkodzi na przeszkodzie, by umówić sunię na zabieg sanacji (i wyrwania kilku nienadających się do czyszczenia) zębów.
Zastanawiamy się też poważnie nad sterylizacją. Teraz, kiedy stan zdrowia pozwala jeszcze na poddanie jej narkozie. Chcemy uniknąć zachorowania na ropomacicze, bo jak z tym jeszcze przyjdzie jej się zmierzyć to może się okazać, że na narkozę może być już wtedy za późno... Nie orientowałam się jednak jeszcze jaka suma byłaby na sterylkę potrzebna. Niestety tutaj, w przypadku Dżinki każda decyzja jest trudna i każda jedna niesie ze sobą pewne ryzyko...
EDIT 24.08
Dżinka ma jutro zabieg sanacji i wyrwania kilku zębów które są w fatalnym stanie 😔☹😢 Oprócz tego podjęłam dziś decyzję o wykonaniu jej jutro dodatkowego badania, które jednoznacznie powie jak tak na prawdę wygląda kondycja jej nerek i z czym musimy się zmierzyć.
EDIT 27.08
Dżinka minioną środę spędziła w klinice SmartPet w Katowicach ❤ Dziękuję weterynarzom za świetną opiekę nad malutką i za pomoc w doprowadzeniu jej pyszczka do ładu i składu 😍
Pojechała na sanację zębów ale okazało się, że do samej sanacji będą tylko 3 zęby a że reszta nadaje się tylko i wyłącznie do usunięcia 😔
Kierując się wyłącznie jej dobrem tego też dnia została jej pobrana krew do ponadstandardowego badania SDMA których wyniki są zazwyczaj do 4-5 dni roboczych. Badanie to ma dać nam jasny pogląd na kondycję jej nerek, żeby jednoznacznie wiedzieć na czym stoimy i co robić, a czego nie. Tego dnia zostawiliśmy w przychodni 350 zł.
EDIT 02.09
Badanie SDMA, które wykonaliśmy u Dżinki (po tym jak dotychczasowe wyniki krwi były niejednoznaczne) by dostać odpowiedź na pytanie czy mamy u niej do czynienia z niewydolnością nerek, czy nie mamy... Jego wynik przyszedł kilka dni temu i jest w (górnej, z racji wieku ale dalej) w normie! ❤
Sunia może jeść więc wszystko, co psy jeść mogą i co jest mokrą karmą. Nie musi mieć jednak diety, przyjmować żadnych suplementów ani leków. To bardzo duże ułatwienie, bo ona nie chce za bardzo jeść nic a karmy nerkowej nie chciała nawet tknąć... Trudno jednak kupić jej cokolwiek w większej (więcej niż 1 puszka) ilości 😞 Czasem jak coś dostanie 1 raz to się tym tak zajada, że aż jej się uszy trzęsą a jak dostanie to już drugi raz potem to tego już nawet nie chce ruszyć 😒 Wody pić dalej nie chce. Zwykłej, przegotowanej, mineralnej. Żadnej. Już nie wiemy co robić. Pozostaje dalej dodawać ją do karmy...
Przed nami jeszcze szczepienie na wściekliźnę (kiedy skończy przyjmować antybiotyk) oraz sterylizacja.
EDIT 31.12.2020
Obecny jeszcze rok 2020 zamykam oficjalną adopcją suczki Dżinki (od początku celowo zmienione imię) ❤️
Zmieniając jej po kilku miesiącach pobytu w DT umowę z tymczasowej na stałą 🤗
Malutka szybko pokochała swoją nową rodzinę, psinkę z czasem w pełni zaakceptował dość trudny charakterowo mieszkający tam już kot, także w błyskawicznym tempie wyszła ona tutaj z depresji (w którą wpadła musząc zostawać długo sama pod nieobecność właściciela w poprzednim domu), odzyskała radość życia i jest na nowo szczęśliwa 😍
Zamieszkała u moich przyjaciół w Katowicach i to w jej towarzystwie już niebawem wejdę w nowy, 2021 rok 🙂
Dziękujemy za pomoc i wsparcie 💖
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!