Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Potrzebujemy wybudować schronienie dla kolejnych podopiecznych Fundacji. Doszliśmy do momentu, że nie mamy jak pomagać - brakuje nam miejsca!
O Fundacji
Podopieczni Fundacji Duch Leona to ponad 30 psów, w większości dużych i bardzo dużych. Trafiają do nas głównie z powodu agresji lub lęków. Niestety prawie zawsze z winy człowieka. Praca z nimi jest niebezpieczna, wymaga wiedzy, doświadczenia i opanowania. Nasi podopieczni to psy duże, trudne i agresywne. Wraz z grupą "psich terapeutów" uczymy je spokoju i dobrych zachowań. Duże psy nie są łatwe do adopcji. Część nieadopcyjna - psy starsze, z głębszymi problemami behawioralnymi, pozostaje zwykle w Fundacji. Dla wyprowadzonych na prostą, szukamy domów i rozumiejących psią komunikację właścicieli.
Z czym się borykamy?
Prośby o pomoc docierają do nas nieustannie. Kilkukrotnie w ciągu tygodnia dzwonią telefony, odbieramy maile z prośbą o pomoc. Z żądaniem, by zabrać agresywnego psa. Jak najszybciej. Bo co robią właściciele z dużym psem, z którym sobie nie radzą? Nawet rasowym, z rodowodem? Oddają je do schroniska. Albo chcą je od razu uśpić.
Nie mamy miejsca, by zabierać nowe psy z problemami do nas. Sposobem, w jaki radziliśmy sobie do tej pory, by uchronić je szybko od śmierci było przekazywanie do hotelu. Tymczasem Fundacji nie stać na trzymanie psów w hotelach. Zwłaszcza, że nie mamy możliwości pracy z nimi. Brakuje nam schronienia dla psów ratowanych na cito. Takich, które trzeba natychmiast zabrać.
Co zrobiliśmy do tej pory
Prosimy, pomóżcie wybudować nam nowe pomieszczenie dla psów. Ogrodziliśmy już teren. Mamy projekt. Brakuje funduszy na materiały budowlane. Prosimy Was o każdą wpłatę.
Prosimy Was w imieniu tych psów, dla których jesteśmy naprawdę ostatnią szansą!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!