Ostatnio pod naszą opiekę trafiły te dwa około dziesięciotygodniowe kocięta. Maluszki nie są spokrewnione, trafiły do nas osobno jednak połączyło je wspólne nieszczęście. Luluś i Mru-Mru obydwoje zachorowali na ciężkie choroby, które odebrały kociętom nie tylko urodę, ale bez odpowiedniego leczenia, być może poważnie okaleczą je na resztę życia.
Na dzień dzisiejszy wiemy, że w oczku Mru-Mru, najprawdopodobniej w konsekwencji przebytej choroby wirusowej, zbiera się sporo ciśnienia, które może finalnie rozsadzić gałkę oczną. Ratunkiem jest amputacja oczka, jednak chcemy zawalczyć o to piękne młode kocię, pogłębić diagnostykę i próbować ratować jego oczko. Mru-Mru dopiero zaczyna swoją przygodę na tym świecie, ma przed sobą kilkanaście lat życia i bardzo przydałaby mu się para zdrowych oczek...
Luluś krwawi z okolic noska, odczuwa ogromny ból w trakcie jedzenia... Wystarczy, że dotknie noskiem karmy lub mięska od razu widać, że cierpi. Jego pyszczek jest cały spuchnięty. Poza tym kociak ma obrzęk głowy i stawów. Zdiagnozowanie problemu będzie wymagało dużej ilości badań. Od początku był słabiutki, być może jest obciążony genetycznie, ale nie poddaje się i dzielnie walczy każdego dnia, dlatego i my nie możemy się poddać! Musimy zawalczyć o jego zdrowie, więc bardzo prosimy Państwa o pomoc dla naszych maluszków, liczy się każda złotówka!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
ludzie , choć symbolicznie wpłaćmy na kocie zdrowie...bo kto pomoże jak nie my !!! a swoją drogą cudeńka dwa niechaj zdrowieją