Jako Fundacja Azyl dla Królików od początku naszego istnienia przeprowadzamy interwencje, jest to jedno z naszych działań statutowych. 14 lipca 2016 byliśmy gotowi, aby przyjąć ok. 20 królików z minizoo spod Gorzowa Wielkopolskiego. I tak się stało - 26 królików z tamtego miejsca trafiło do Azylu. To nie był jednak koniec - tego samego dnia musieliśmy jechać po kolejne króliki - 10 sztuk z gospodarstwa rolnego w gminie Kikół. Tak oto do Azylu jednego dnia przyjechało 36 królików wymagających leczenia i zaawansowanej opieki.
Więcej na temat obu interwenci możecie przeczytać w tym wpisie na naszym blogu: http://www.azyl.vot.pl/2016/07/piatek-15-07-2016-r/
Minizoo przy karczmie w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego nie służyło ani edukacji, ani rozrywce dzieci. Jakie warunki miały tam zwierzęta - można zobaczyć na zdjęciach - brudne, ciasne, przeciekające klatki, brak ściółki, odpadki do jedzenia. Po badaniu weterynaryjnym 26 królików z tego miejsca, wynik jest jasny: kiła królicza, wszy, niedożywienie lub widoczne efekty złego żywienia (powiększone, wyczuwalne wątroby), stare, nieleczone urazy, przerośnięte pazury. 2 króliki z tej interwencji pojechały już do Stowarzyszenia ArbuZ, pozostałe zostają pod opieką Azylu dla Królików. Wszystkie wymagają leczenia, odpowiedniego żywienia i opieki.
Ledwie nakarmiliśmy i umieściliśmy króliki z minizoo w czystych klatkach, a już trzeba było jechać w kolejne straszne miejsce. Pogotowie dla Zwierząt (które przeprowadzio też interwencję pod Gorzowem), powiadomiło nas o kilku królikach przebywających w gospodarstwie rolnym w gm. Kikół. Właściciel królików miał sądowy zakaz trzymania zwierząt oraz wyrok za znęcanie się nad zwierzętami. Króliki przebywały w fatalnych warunkach: biegały po gnoju wokół starej, psiej budy, bez odpowiedniego pokarmu, wychudzone i chore. Wśród osesków był jeden martwy. Odebraliśmy z tamtego miejsca 10 królików: dwie dorosłe wychudzone samice, 6 osesków, jednego chorego dorosłego samca oraz jednego kilkutygodniowego malucha. Wszystkie króliki mają silny świerzb oraz wszy królicze. Wszystkie dorosłe króliki są niedożywione. Samiec jest w najgorszym stanie - ma silną, ropną infekcję układu oddechowego oraz koszmarny stan sierści.
Króliki z obu interwencji są już bezpieczne, mają zapewnioną opiekę i odpowiednie żywienie. Dorosłe samice i samce będą musiały mieć przeprowadzone wkrótce zabiegi kastracji. Abyśmy mogli im skutecznie pomagać, potrzebne są środki finansowe na pokrycie kosztów leczenia - w tym miejscu prosimy Was o pomoc. Pomóżcie nam odmienić ich życie. Z gnoju i ciasnych klatek, naszym wspólnym wysiłkiem, niech trafią do kochających domów, gdzie nie zabraknie im miłości, odpowiedniego pokarmu i codziennych wybiegów.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Magda
Dla biedaczków :(
Magdalena
Buziaki i trzymajcie się!
Kasia
Dla maluchów, mam nadzieje że już jutro będziecie mieli 100% dzięki temu :-)
małgorzata
20
Krysia
Oby się udało :)