1.07.2022 otrzymaliśmy zgłoszenie o zaniedbanych dwóch pieskach, nasza reakcja była natychmiastowa - tak to był Dzień Psa!
Niestety, nie spodziewaliśmy się, że aż tak ciężka bedzie interwencja.
Dwa psiaki, które zastaliśmy w mieszkaniu pewnie nigdy nie świętowały tego dnia, wręcz nie czuły od dawna bezpieczeństwa i miłości. Pozostawione same sobie w mieszkaniu, w upały bez grama wody... A przecież człowiek tam był, przecież patrzyły na niego i prosiły choć o troszkę litości.
Interwencja nie należała do najłatwiejszych, ale jesteśmy już do tego przyzwyczajeni. W mieszkaniu panował brud i smród. Jeden z psiaków schowany w kącie, w mieszkaniu straszny ukrop i odór, brak wody i jedzenia w miskach! Możecie sobie wyobrazić jak te małe istoty musiały cierpieć! Szanowny Pan "Właściciel" nie zbyt miły, początkowo nie umieliśmy w ogóle go zlokalizować co stanowiło wielki problem by psiaki odebrać.
Niestety psiaki nie tylko cierpiały z powodu braku jedzenia i wody, ale również z powodu zmian skórnych i strasznego zapchlenia. Te dwie cudne, ale i też już wiekowe dziewczynki wiele w życiu przeszły. Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że człowiek, który powinien stanowić nad nimi opiekę nawet nie miał ochoty się z nimi pożegnać 🥺
Jedna z suczek ma 10 lat, a druga 16 lat. Czy przez tyle lat naprawdę nigdy ich nie kochał? Nigdy nie były dla niego ważne? Czy naprawdę po tylu latach spędzonych razem nie było go stać na żadne słowo, "żegnaj czy przepraszam"? Tak wiele pytań nam wszystkim siedzi w głowie, odpowiedzi nigdy nie uzyskamy, ale już teraz zdajemy sobie sprawę, że lista ta jest bardzo długa i kosztowna 🥺
Starsza sunia - Afrodyta musiała być cała wygolona, guzy na listwie mlecznej i guzek na grzbiecie, u młodszej tylko kąpanie i wyczesanie, ale guz na listwie jest bardzo duży. Szczęściem w nieszczęściu wyniki zeskrobin ujemne. Niestety muszą jeść karmę hypoalergetik, która jest kosztowna. Wynik z krwi otrzymamy w poniedziałek pod kątem tarczycy.
"Jeśli pies spojrzy na ciebie i nie chce podejść, powinieneś dokładnie przyjrzeć się swojemu sumieniu" (Woodrow Wilson).
Całość pieniędzy zostanie przeznaczona na leczenie psów i pomoc schronisku w Katowicach przy ul. Milowickiej na które jak zwykle mogliśmy liczyć i z którymi planujemy przyszłościowo współpracę :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!