Ile jest warte psie życie?
W Albanii praktycznie nic.
Dwa uratowane szczeniaki, psie dzieci które cudem żyją bo ich matkę i rodzeństwo otruto.
Trafiły do Polski... Z transportu. W nocy.
Przyjechały chore. Słabe, nie odżywione. Kto pozwolił na taki transport?
Kto puścił szczeniaki w tak długa podróż z silnym zapaleniem płuc?
Niestety ludzie zainteresowani adopcja zrezygnowali. Psy już były. Każdy umywa ręce ale psiaki już są i trzeba im pomóc. Zawalczyć o nie skoro one tyle czasu walczyły o swoje życie tam a teraz tu.
Stan szczeniaczków jest średni. Chorują na zapalenie płuc, kaszlą.
Mają silne zarobaczenie Gardia, krew po prostu lala się z odbytu.
Prosimy o złotówkę czy dwie.
Dla nich każda złotówka to po prostu szansa o życie a my sami nie damy rady...
Pomogliśmy a zostaliśmy że szczeniaczkami same.
do tej pory opłaciłam 2 tysiące za weterynarza i 500 zł za płatny dom tymczasowy który ma izolatkę dla tych biednych psich dzieci.
Potrzebujemy wsparcia na dalsze ich leczenie i woreczek karmy.. wszystkie paragony będą wrzucane na bieżąco
Dziękuję Pani Ani za dom tymczasowy na wagę złota w którym mogą dojść do siebie i być otoczone należytą troską i bezgraniczną miłością.
Już nie prosimy... My błagamy o pomoc dla nich
edycja: szczeniaki żyją, żyją dzięki nam i wam którzy nam pomagają.
gezim czuję się znacznie gorzej od brata, ma ciągle gorączkę prawie 40 stopni i jest słaby.
odbyła sie dwie wizyty kontrolne koszty ciagle rosną ale najważniejsze jest ich zdrowie. Wstawiam karty wizyt i paragony
.
poprzednia rzutka pokryła 2 tysiące za weterynarza i 500 zł za dom tymczasowy
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!