Wczoraj wieczorem ktoś porzucił 10 kociąt w lesie w Zawichoście, niedaleko domu wolontariuszki prozwierzęcej. Znalazła je na spacerze z psem. Jeden maluch już nie żył ... prawdopodobnie został uduszony przez pozostałe tłoczące się kociaki.
Wszystkie maluchy są zapchlone, chore , mają koci katar i biegunki, są megae wychudzone i będą wymagały sporo środków, których jako prywatnie działający wolontariusze zawsze mamy niedobór..
Bardzo prosimy o pomoc w ratowaniu tej 9 maluchów!
Zostały zabezpieczone w 4 domach tymczasowych :
- DT Soema :
https://www.facebook.com/DT-SOEMA-778272538860926
- Dom tymczasowy u Marty:
https://www.facebook.com/Dom-tymczasowy-u-Marty-2392551717624419
- u Marleny
- DT Mrucząca Kraina:
https://www.facebook.com/DtMruczacaKraina
Bardzo na Was liczymy! Dzięki Wam możemy pomagać!
------------1.11-------------
Niestety jeden biały kociak dzisiaj rano się już nie obudził. Umarł najedzony, w ciepłym domu tymczasowym - kochany... To jedyne pocieszenie.
O resztę maluchów ciągle walczymy!!!
-------------12. 11-------------
Niestety w ostatnich dniach straciliśmy kolejną czwórkę maluchów :(
10.11 nad ranem odszedł u nas waleczny Buraś, 11.11 wieczorem ostatni z białych - Popiołek.
Pozostaje trójka walecznych kociaków. Są już w dobrym stanie, więc mamy nadzieję, że najgorsze już za nami! Bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Maria M
Mało, ale poszło 👍