Zawsze prosiłam o pomoc dla innych, teraz sama jej potrzebuję...
Kto mnie zna, ten wie, że od zawsze dobro zwierząt jest dla mnie najważniejsze. Walczę o ich życie, lepszy byt już parę dobrych lat. Jestem właścicielką cudownych zwierzaków, są moją rodziną, przyjaciółmi, powiernikami sekretów i najlepszym co mnie w życiu spotkało ❤❤❤ Parę dni przed Sylwestrem mój Piksel źle się poczuł, szybka wizyta u weterynarza i USG, i pękło serduszko. Zapalenie trzustki i otrzewnej, nie jadł, nie pił, leżał i moja bezradność łamała mi serce, we wtorek zapadła decyzja o operacji i później już było tylko gorzej.... Wynik z wycinka - Chłoniak jelita i wyrok.... Leczenie pochłania mnóstwo pieniędzy, dzisiaj zaczęłam leczenie w Gorzowie, gdzie zaczynamy walkę, by Piksel mógł być z Nami jak najdłużej, dbając przy tym o jego komfort ❤❤❤ Dlatego proszę Was o wpłaty, każda złotówka ma dla mnie ogromne znaczenie ❤❤❤ Za każdą będę ogromnie wdzięczna ❤❤ Obiecuję, że jak dojdziemy do siebie to uratuję w podzięce znowu mnóstwo istnień ❤❤❤❤
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
😁
Szulc
Trzymam kciuki ❤
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się ❤
Magda
Za pani dobre serce, choć to niewiele.