UNIWERSYTET KAZIMIERZA WIELKIEGO
Szanowni Państwo,
Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Dzięki Wam udało nam się wprowadzić trochę spokoju w codzienne funkcjonowanie i wiemy, że nie jesteśmy sami.
Niestety choroba nie daje o sobie zapomnieć i nie chce dać odetchnąć. Jesteśmy kolejny raz po tygodniowym pobycie w szpitalu i przetaczaniu krwi (od stycznia trzeci raz) ponieważ przez krwawiącą ranę, zmiany nowotworowe w organizmie oraz ogromne ilości leków przeciwbólowych poziom hemoglobiny osiągnął stan krytyczny. Przetoczonych zostało około 10 jednostek krwi, niestety poziom hemoglobiny będzie spadał. Na tą chwilę musimy opanować krwawienie ze zmiany nowotworowej. Po konsultacji z pielęgniarką, która pomaga nam opanować rany musimy zastosować specjalistyczny opatrunek, którego koszt to około 70 zł (1 sztuki), opatrunki nie są refundowane.
Dodatkowo, w związku z pogarszającym się stanem zdrowia i osłabieniem organizmu, zmuszeni jesteśmy wymienić drzwi do łazienki na szersze, takie żeby można było wjechać na wózku inwalidzkim. Musimy również dostosować elementy wyposażenia łazienki (poszerzyć przejście między łazienką i toaletą, przymocować uchwyty na ścianach).
Magda Kol.
Wspieram całym sercem!
Anonimowy Darczyńca
Jarek nie jesteście z tym sami. Jeśli możemy wam jakoś pomóc, nie wahaj się zadzwonić. Walcz i bądź silny. Emilia
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka, walcz!
Anonimowy Darczyńca
Jarek trzymam kciuki bedzie dobrze Dorota
Danka
Jarek ,trzymaj się chłopie