1 Listopad, dzień zadumy i Święto - u nas to nic nie zmienia, ponieważ pędzimy, by ratować psią rodzinę 💔😔
Cztery maleńkie istnienia, pogryzione przez swoich rodziców, ponieważ chciały sięgnąć do miski po jedzenie 😢
Rany na głowie wskazują, że nie było to tylko delikatne ostrzeżenie ale prawdziwy głód i chęć przetrwania 😔
TAK nie powinno wyglądać dzieciństwo 😢
Nie ma schronienia przed zimnem, deszczem i nadciągającym mrozem 😔
Serce rozpada się na tysiące kawałków.
Wiemy, że nie jesteśmy w stanie w jednym momencie naprawić życia wszystkim istotom.
Do tego płacz Opiekunki: prosiłam już wszędzie o pomoc 💔 nikt nie pomógł. Sama nie raz nie jem, tylko zanosze swój obiad psom, by móc spać z czystym sumieniem.
Nikt nie podarował worka karmy 💔
Nikt nie pomógł zbudować budy :(
Smutne, szczegòlnie dziś...
Psami zaopiekowala się pani, ponieważ ktoś inny je porzucił i wyjechał.
Jednak z renty nie jest w stanie zaopiekować się nimi tak jakby chciała.
Pytamy dlaczego psy nie są w domu - bardzo by chciała, ale dzieli dom z innymi i oni nie wyrażają zgody, co sprawdziliśmy.
Pragniemy pomóc WSPÓLNIE Z WAMI 😘
Pragniemy, by 3 dorosłe psy otrzymały prawdziwe budy
Pragniemy, by dwie dorosłe suczki zostały wysterylizowane
Pragniemy odrobaczyc, zaszczepić, zachipować 4 maleńkie szczenięta
Pragniemy podarować choć odrobinę pomocy w postaci karmy dla psów oraz zakupić karmę dla maluszków, które są już oczywiście z nami.
Błagamy każdego z Was o pomoc 🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!