Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

EDIT: Na końcu opisu zbiórki zamieszczane są sukcesywnie faktury dotychczas na kwotę 943,33 zł.
__________________________ Prowadzę dt Koty u Beaty, którego działania można śledzić na fb na stronie o tej samej nazwie.
Wsród aktualnie ponad 60 Podopiecznych mamy też koty FeLv+.


Od półtora roku pod naszą opieką pozostają koty, które są nosicielami wirusa kociej białaczki, a niektóre z nich mają już objawy tej śmiertelnej choroby.


Dwa dni temu, po otrzymaniu dodatniego wyniku badania kociej matki z jednej z uratowanych przez nas kocich rodzinek, w Ekipie FeLv+ przybyło 5 kotów.

Dwa ok. 6- tygodniowe kociaki nie zdążyły, bo pomimo walki o ich życie koteczki umarły, zanim dowiedziałam się, że ich mama jest FeLv+.


Po naszych zeszłorocznych doświadczeniach z kotami FeLv+ zachowuję szczególną ostrożność i wszystkie nowe koty są izolowane dopóki nie zostaną przebadane w kierunku nosicielstwa wirusa kociej białaczki.
Opieka nad kotami FeLv+ jest szczególnie absorbująca, bo są to koty specjalnej troski, często już z deficytami zdrowotnymi, a co za tym idzie opieka nad nimi jest też bardzo kosztowna.
Ekipa FeLv+ wymaga dobrej jakościowo karmy, dodatkowo Hela potrzebuje karmy renal, która jest bardzo droga. Cały czas potrzebne są leki i suplementy, takie jak: Geno-Mune, Ipakitina, krople do oczu dla Heli i Luizy, kroplówki dla Heli ( musi być często "przepłukiwana" za względu na chore nerki), dla Olgi potrzebne są musy Gourmeta, bo Olga głównie najchętniej tylko je tę karmę. Kotki muszą być też badane. Pomimo tego, że te trzy koteczki dostają kieszonkowe od swoich Wirtualnych Pańć, nie jest ono w stanie pokryć miesięcznego utrzymania kotek.



Kotki przebywają w Kocim Lokum, gdzie musimy też płacić za ogrzewanie.

Luiza, Olga i Hela to trzy weteranki, kotki ponad 10-letnie zabrane z koszmarnego miejsca na wsi, choć wszystkie trzy były już praktycznie czterami łapkami za Tęczowym Mostem u nas zyskały nowe życie i dzięki dbałości o nie, naszej miłości i trosce są jak na koty FeLv+ teraz w dobrej formie.
Niestety o nowe domy dla nosicieli kociej białaczki jest bardzo ciężko, nawet jeżeli koty nie mają żadnych objawów tej śmiertelnej choroby.
Luiza, Olga i Hela mają objawy, więc ich szanse na nowe domy są znikome.

Aktualnie pięciu nowych Podopiecznych w Ekipie FeLv+ to kocia mama i cztery kocięta.

O życie jednego z nich właśnie toczy się walka, którą mam nadzieję wygramy.

W piątek i wsobotę dwa kociaki odeszły dzień po dniu.
Malutkie kruchutkie kocie życia, o które tak walczyłam, spędzajac przy nich wiele godzin i nieprzespanych nocy.
Nie pomogło nic, ani moje poświęcenie, ani rzetelna opieka lekarska.

Udało się poprawić stan zdrowia kociej mamy i jeśli będzie on już na tyle dobry, to koteczka zostanie wysterylizowana/wykastrowana.

Gidzia jest bardzo kochaną łagodną koteczką, a jej dzieciaczki są to cudowne małe Istotki i mam nadzieję, że czeka je wspaniałe życie i że wirus FeLv nie będzie przeszkodą, aby znalazy nowe domki, choć z doświadczenia już wiem, że może to tak szybko nie nastąpić.

Trzy silniejsze kotki są pełne energii i mają takie same potrzeby potrzeby, jak koty zdrowe, ale bardziej trzeba na nie dmuchać i chuchać.

Ekipa FeLv+ to koty, które wygrały z nami nowe życie i z Waszą pomocą zrobię wszystko, żeby było ono jak najlepsze.
Z góry dziękuję za Wasza pomoc.
EDIT:
Poniżej zamieszczam zdjęcia faktur ,zakupionych kropli do oczu oraz karmy i żwirku dla przedszkolaczków z Ekipy FeLv+.
Na razie kotkom smakuje tylko ta karma, powoli będę je próbowała przestawiać na inną . ale też dobrej jakości.






Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!

Anonimowy Darczyńca
Przyjaciel -Kociego Serduszka