Zbieram na karmę suchą i mokrą dla bezdomnych kotów którymi się opiekuję💔
Aktualnie na mojej kociarni mam 45 bezdomnych kotów którymi opiekuję się sama.
W pięciu wsiach regularnie dokarmiam ponad 50 bezdomnych kotów które z powodu agresji wróciły na wolność.Nie mogę ich zostawić na pastwę losu po sterylizacji wiedząc że sobie nie radzą z szukaniem pokarmu.Więc regularnie co niedzielę jeżdżę i uzupełniam na full karmiska żeby miały na cały tydzień.Karma idzie mi workami😣
Już na samą moja kociarnię potrzeba dużo karmy i żwirku a jeszcze do tego dochodzi dokarmianie kotów którymi się opiekuje na wolności.To jest naprawdę ogrom pracy dużo na siebie wzięłam.Nie wiem co mam najpierw kupować co jest ważniejsze bo potrzeb jest dużo.
Pomóżcie mi dołóżcie się do zrzutki, muszę kupić karmę dla bezdomnych kotów bo już nic wiele mi nie zostało a to co jest muszę zostawić dla tych które są u mnie.Moje zrzutki każda jedna są rozliczane, pomóżcie mi żebym mogła pomagać bo ja ratuje setki żyć nie kilka na rok ale setki❤️
Nigdy nie odmówiłam pomocy mimo że mam full.Cały czas pod opiekę przyjmuje nowe kotki.W Zakliczynie do odłowienia mam jeszcze sześć zagłodzonych kotków w Kędzierzynce jednego i poproszono mnie jeszcze o pomoc dla 4 bezdomnych kociąt z Sieprawia…
Nie mam siły na więcej ale wezmę bo jak ja im nie pomogę to nikt im nie pomoże.
Od marca ja sama odłowiłam i uratowałam ponad 200 kotów albo i więcej już przestałam liczyć…
Proszę o pomoc żebym mogła kontynuować pomoc❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!