Cześć, mam na imię Kasia , mam 21 lat a choruję od 13 roku życia. Z dnia na dzień, z pełnej życia dziewczyny stałam się chodzącym trupem...
Na co choruję? Moja historia :
Wszystko zaczęło się od bólów brzucha, osłabienia i wymiotów niby zwyczajna jelitówka dostałam leki I wszystko miało minąć po kilku dniach.
Tak się jednak nie stało a mój stan diametralnie się pogarszał. W ciągu miesiąca czasu straciłam na wadze ponad 10 kilo, nie miałam siły wstać z łóżka, nie mogłam nic jeść ani pić... trafiłam do pierwszego szpitala w Piszu - kroplówki, nawodnienie, leczenie zapalenia żołądka i helicobacter , sterydy na zatoki klinowe i antybiotyki. Że szpitala wyszłam po miesiącu ze skierowaniem do szpitala w Białym Stoku , tam spędziłam 2 tygodnie,które nie wiele zmieniły bo nadal nie wiadomo było coś dolega .
Do objawów doszły silne bóle mięśni, głowy, utraty przytomności i w końcu ataki drgawek i utrata pamięci. Przewieziona zostałam do Olsztyna,gdzie także po badaniach nie została postawiona diagnoza ... w bardzo ciężkim stanie zostałam wypisana do domu ze skierowaniem do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie .
Mój stan w tym momencie był już krytyczny - jeździłam na wózku, karmiona byłam sądą, dostawałam leki przeciwdrgawkowe , uspokajające , które miały na celu jak najbardziej odciążyć mój organizm - cały czas prawie spałam... Z tego czasu teraz niewiele pamiętam, jedynie z opowieści rodziny.
Trafiłam do Centrum Zdrowia Dziecka już w ostatnim momencie - lekarze dawali mi góra tydzień życia. Zaczęła się walka oboje życie. Badania wychodziły bardzo źle, narządy przestawały działać, organizm zjadał własne narządy aby przeżyć. Powoli moi bliscy tracili nadzieję...
Co było odpowiedzialne za mój stan?
Diagnoza była naprawdę zaskakująca, nigdy przedtem nie pomyślałabym, że choroba która wydawać się może niegroźna może doprowadzić mnie prawie do śmierci.
Choruję na celiakie ,chorobę immunologiczna o podłożu genetycznym, która uniemożliwia organizmowi tolerancję glutenu. Za mój stan odpowiedzialny był właśnie gluten,który zatruwając zniszczył mój organizm. W CZD spędziłam 3 miesiące, odżywiana początkowo przez sondę później przez wkłucie centralne. Stwierdzono u mnie płyn w osierdziu, zapalenie wątroby, niedoczynność tarczycy, problemy z hormonami przysadki mózgowej, przewlekłe zapalenie zatok klinowych. Silne wyniszczenie organizmu.
Cały czas jest pod opieką dietetyka, gastroenterologa, kardiologa ,neurologa ,hematologa, endokrynologa. Mimo upływu lat stan mojego zdrowia, mimo stosowania ścisłej diety bezglutenowej nie ulega poprawie. Stwierdzono u mnie celiakie dietooporną .
Choroba doprowadziła do tego, że mój rozwój fizyczny zatrzymał się na wieku 11 / 12 letniej dziewczynki . Mam 21 lat , niespełna 150 cm wzrostu a ważę 27 kg. Cały czas mam silne problemy z żołądkiem , wątrobą. Ciągłe bóle, biegunki, wymioty sprawiają, że nie mam siły na normalne życie, jestem niewolnikiem swojego ciała. Bywają dni ,że czyje się na tyle źle że nie mogę wstać z łóżka. Ostatnie wyniki krwi wykazały bardzo niski poziom żelaza, ogólna morfologia także bardzo słaba.
Celem tej zbiórki jest zebranie funduszy na moje leczenie. Dietę, która jest bardzo kosztowna, prywatne wizyty u lekarzy bo tylko w taki sposób istnieje możliwość dostania się do specjalisty. Większość leków, odżywek medycznych ,które muszę przyjmować nie są na receptę a ich koszt jest naprawdę ogromny. Badania i wyniki ,również robimy prywatnie gdyż terminy są bardzo długie. Niestety nie starcza nam na to pieniędzy, mną opiekuje się mama ,ktora sama nie podola tym wydatkom. Proszę o zrozumienie i wsparcie.
21.08.2021r.
Dziękuję z całego serca wszystkim darczyńcom za pomoc, jesteście niezastąpieni 💕
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam mocno 👍 za powrót do zdrowia . Trzymaj sie mocno i walcz kochana ❤️❤️❤️
Paweł Denisiuk
Kolejną zbiórką, którą proponuję, jest zbiórka na porządnego prawnika - być może masz podstawy do ubiegania się o duże odszkodowanie. Nierozpoznanie celiakii i wynikający z tego stanu utrwalony uszczerbek na Twoim zdrowiu są KARYGODNE. Trzymaj się.
@jedz_zdrowo_healthy_food
❤️❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia Kasiu! Ściskam!
AI Solution Marek Piasek
Dużo pięknych chwil!