Cześć!
Jestem Jasia, mama Wiktorii i Jakuba, oraz żona Daniela.
To właśnie z powodu choroby mojego męża Daniela, organizuję zbiórkę. Choć przyznam, że nie jest mi łatwo prosić o pomoc, ale sytuacja i długotrwała niezdolność do pracy męża mnie do tego zmusza.
Pod koniec 2023 roku, dokładniej 7 października dowiedzieliśmy się o strasznej diagnozie. Ostra białaczka limfoblastyczna B- commonPh(+) z zajęciem ośrodkowego układu nerwowego, z dużym prawdopodobieństwem nawrotu 50/50. Niedowierzanie, strach, płacz i to poczucie niesprawiedliwości, dlaczego….dlaczego akurat nas to spotkało.
Przed zachorowaniem, mąż był pełnym energii mężczyzną. Mniej więcej w połowie września 2023r zaczął się źle czuć. Odczuwał zmęczenie, nawet przy najmniejszym wysiłku. Jego ciało zaczęło pokrywać się siniakami i krwiakami, a w jamie ustnej robiły się otwarte rany, z których sączyła się krew, działo się to samoczynnie. Wszystko to trwało niecałe 3 tygodnie do poznania diagnozy. Badania, wizyta u lekarza i natychmiastowe skierowanie do szpitala... zaczęło się intensywne leczenie w szpitalu MSWiA w Olsztynie. Wyczerpująca chemioterapia i niestety jej negatywne skutki. Długotrwały pobyt w szpitalu nie sprzyjał Danielowi. Zaczął się załamywać, myślał co się stanie jak umrze..., co z dziećmi on, je tak bardzo kocha, przecież są małe, potrzebują go... jak ja sobie sama ze wszystkim poradzę i to, że on chce żyć! Chce żyć dla dzieci, dla siebie, dla nas!!!
Z resztą kto chce umierać !!!!
Po długiej chemioterapii mąż uzyskał remisję, co oznaczało, że w najbliższym czasie będzie mógł mieć przeszczep szpiku. Trochę to trwało zanim znalazł się dawca. Do momentu znalezienia dawcy Daniel musiał przyjmować chemię w tabletkach, by nie doszło do nawrotu choroby. Skutkiem przyjmowania tej chemii były problemy z jelitami. W kwietniu dostaliśmy informację, że znalazł się dawca z Anglii.
6 maja, mąż trafił do Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku w Katowicach. Po serii wyczerpujących, chemioterapii i radioterapii 23 maja 2024 roku odbył się przeszczep szpiku. Po prawie dwumiesięcznym pobycie w szpitalu, wrócił do domu.
Myśleliśmy, że nasze problemy się skończyły. Okazało się, że szpik nie pracuje prawidłowo. Nie wytwarzał odpowiednich parametrów krwi, które są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Daniel musiał mieć częste transfuzje krwi i płytek krwi. Później pojawił się konflikt dawca biorca, zapalenie płuc spowodowane wirusem CMV, żółtaczki, anemia, problemy jelitowe i inne infekcje. Daniel zaczął więcej przebywać w szpitalach niż w domu. Obecnie, przebywa w szpitalu ze względu na hemolizę.
Dlaczego proszę was o pomoc ??
Choroba trwa od października 2023r. mamy maj 2025r. Do tej pory dawaliśmy radę, gdyż Daniel do lutego pobierał zasiłek rehabilitacyjny. Od tamtej pory utrzymujemy się tylko z mojej pensji. Rachunki, leki, dojazdy do Katowic, prywatne wizyty u specjalistów, kredyt, przedszkole dzieci, dużo by wymieniać.
W maju ZUS przyznał Danielowi rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, niestety jest niska i jeszcze żadnej wypłaty nie otrzymaliśmy. Mieliśmy własne oszczędności, ale i one z każdym miesiącem się kurczyły.
Leki nie do końca są refundowane, średnio wynoszą 400 - 500 zł miesięcznie.
Co najmniej raz w miesiącu jeździmy do Katowic na wizyty kontrolne. Takie wyjazdy wiążą się z wysokimi kosztami: paliwo, nocleg. Przez jakiś czas jeździliśmy pociągiem by było taniej, lecz pogarszający się stan zdrowia Daniela przestał na to pozwalać.
Daniel ze względu na częste hospitalizacje ma prawie całkowity zanik mięśni, drżenie rąk. Potrzebuje rehabilitacji na już! Kolejki oczekujących na NFZ są niestety długie.
Wszystkim, którzy zechcą nas wesprzeć bardzo dziękujemy !
Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie i udostępnianie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
wracaj do zdrowia!!
Kaska Jones
Dużo zdrówka!!!
Sylwia B.
Szybkiego powrotu do zdrowia
Piotr
Dużo zdrówka życzę .
Janusz
Życzę zdrowia !!!