Kotkę znaleźliśmy w trakcie urlopu pośrodku pól i łąk - całkowicie oswojoną, przesłodką i w wysokiej ciąży. Nie można wykluczyć, że ktoś ją tam wyrzucił albo jakimś cudem przeszła spory kawałek z sąsiedniej wsi. Nie mogliśmy jej tam zostawić, zwłaszcza, że wówczas panowały upały. Zabraliśmy ją do domu na Śląsku i zaraz na drugi dzień została poddana sterylizacji aborcyjnej, gdyż ciąża była wysoka. Początkowo chcieliśmy szukać jej nowego domu, ale ponieważ nic nie dzieje się przypadkiem, uznaliśmy, że dołączy do grona naszych kotków. Mniej więcej w tym czasie okazało się, że brzuszek się powiększa i oddech jest utrudniony. Badania krwi okazały się typowe dla zakaźnego zapalenia otrzewnej. Ponieważ mamy jeszcze inne koty na utrzymaniu, nie stać nas na pokrycie leczenia dla niej - będziemy wdzięczni za każdą złotówkę przekazaną dla ratowania tej niewielkiej kotki. Kotka jest leczona dzięki lekom ze strony www.curefip.com a dokładniej dzięki programowi dotacji #curefipdonate.
Po 30 dniach zrobiliśmy, jak należy, badanie krwi. Nowe wyniki wskazują jednoznacznie, że stan kotki się poprawia. Kotka jest leczona dzięki lekom ze strony www.curefip.com, a dokładniej dzięki programowi #curefipdonate
Było tak:
A jest tak:
Niestety kotka przytyła i trzeba będzie jeszcze dokupić leku. Ważyła ciut ponad 3kg, a już waży prawie 4kg :( a dawka leku jest zależna od wagi.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!