Marcelek to duży kocurek znaleziony w Kazimierzu k/Lutomierska.
Stan zaniedbania ogromny, kot wychudzony, żywcem zjadany przez tysiące pcheł, zęby w okropnym stanie, ale wszystko to nadrabiał niesamowitą chęcią przytulania się do człowieka.
Przed nim pełna diagnostyka, kastracja, sanacja jamy ustnej i inne badania, ale już dziś zaczynamy szukać dla niego domu.
Ten kto go przygarnie to szczęściarz, bo Marcelek kocha ludzi.
Miał wykonane testy - Fiv ujemny, Felv ujemny.
Niestety ale Marcelek ma do tego wszystkiego stary uraz łapy po wypadku i żyje w przewlekłym bólu .
Konieczna jest operacja ortopedyczna (dekapitacja głowy kości udowej).
Niestety, ratowanie życia Marcelka będzie bardzo kosztowne.
Prosimy o pomoc!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!