Aleksandra Płuciennik
Są ! Przyjechały! Deski, deski, deski !
Teraz potrzebne ze dwa suche 'ciepłe' weekendy żeby bezpiecznie wszystko zazbudować. Po pracy już niestety kompletne ciemności a robota z czołówką na tak długiej konstrukcji to zbyt duże ryzyko przekosów i błedów wyliczeń. No ale to już chyba ostatnia prosta..
3mam kciuki
:) super inicjatywa Ola