Mam na imię Diora, jestem już kocią seniorką, mam 9 lat. Spędziłam w częstochowskim schronisku połowę życia, a następnie trafiłam do starszej pani, która niestety nie była w stanie się mną zajmować, bo często byłam nerwowa czy agresywna.
Tak trafiłam do mojego obecnego domu, a tu uspokoiłam się i zżyłam z całą rodziną, a przede wszystkim z pieskiem Dioniską, którą mogę nazwać moją najlepszą przyjaciółką.
Odkryłam że kocham spędzać czas na świeżym powietrzu, biegać po trawie i wygrzewać się na słonku. Wszyscy liczyliśmy na to że spokojnie spędzę tu resztę mojego kociego życia.
Niestety kilka tygodni temu moje zdrowie gwałtownie się pogorszyło. Tak opowiada o tym moja opiekunka: "24 czerwca po raz pierwszy zrobiliśmy badania, po tym jak zaobserowowaliśmy dziwne zachowanie u Diorki, większość czasu spędzała w szafie, mało jadła i piła. Po otrzymaniu wyników badań i diagnostyce USG okazało się że ma anemię, żółtaczkę oraz sporą ilość płynów w jamie brzusznej. Miała 41 stopni gorączki. Dostała kroplówkę i antybiotyki, płyn został pobrany i wysłany do badania. Następną noc i dzień bardzo głośno miauczała, musiała odczuwać wielki ból. Na następnej wizycie jej temperatura wynosiła tylko 36 stopni, stan zapalny w żołądku i ilość płynów w brzuchu powiększył się. Tego dnia podaliśmy jej pierwszą dawkę leku, nie czekając na wyniki badań, jej stan z dnia na dzień zaczął się poprawiać. Kolejnego dnia wyniki potwierdziły diagnozę: kocie zapalenie otrzewnej, postać neurologiczna, więc dawka leku musi być podwójna."
Po dwóch tygodniach przyjmowania leku mój stan względnie się ustabilizował. Na dziś dzień przyjmuje je już 30 dni, a całkowity czas leczenia to około 3 miesiące. Moi opiekunowie potrzebują wsparcia, gdyż leczenie jest bardzo kosztowne, a ja już bardzo chce być zdrowa i wygrzewać się na letnim słonku. Prosimy Was o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!