Jestem żoną Damiana, mam na imię Iza. Nigdy nie sądziłam że staniemy po tej stronie barykady i będziemy musieli prosić o pomoc. Mój ukochany mąż, przyjaciel i tata naszych dzieci stanął na onkologicznym ringu i rozpoczyna walkę o wlasne życie. Ci którzy Nas znają wiedzą jak wiele przeszliśmy m.in choroba nowotworowa syna. Dziś wiemy że nie poradzimy sobie sami. Zbieramy na bieżące koszty związane z leczeniem, kosztami dojazdów, wizytami u lekarzy. W dalszej perspektywie rehabilitację.
Damian już raz walczył z nowotworem- czerniakiem. Myśleliśmy ze wygrał tą walkę. Ale 23 września zapamiętam do końca życia o 3 w nocy obudził mnie telefon, mąż w pracy stracił przytomność i miał atak padaczkowy trwający 5 minut. Karetka zabrała go do szpitala a ja jeszcze wtedy myślałam ze to przemęczenie. Szpital w Bergen ze względu na historię onkologiczna zdecydował się wykonać rezonans który wykazal aż 3 zmiany w mózgu, które są przerzutem czerniaka. Mąż postanowił wrócić do Polski aby tu poddać się leczeniu i być blisko Nas. Znaleźliśmy lekarza który podjął się operacji wycięcia największej zmiany która na domiar złego wykazuje aktywne krwawienie. Potem czeka go konsylium onkologiczne, radioterapia i najprawdopodobniej imunnoterapia oraz rehabilitacja.
Prosimy Was o wsparcie. Każda złotówka będzie dla Nas na wagę złota. I pomoże Nam uwierzyć ze w końcu i dla Nas wyjdzie słońce.
Za każdą okazaną pomoc wpłatę czy udostępnienie serdecznie i z całego serca dziękujemy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
PIOTRUŚ Ł
Trzymaj Się Damian Pozdrawiam Piotruś
J.S.
Panu Damianowi życzę powrotu do zdrowia i obiecuję też modlitwę w tej intencji. Wytrwałości!
Janusz
Trzymaj się!!!
Anonimowy Darczyńca
Walcz!
Grzegorz S.
Dasz radę kumpel !!! 👊💪 Powodzenia!