Ewa podopieczna FUNDACJI ODDAJ FANTY numer KRS 0000748979
Witajcie jestem Ewa mam 54 lata
O to historia mojej choroby ….
W Lutym 2017 uległam wypadkowi w pracy byłam- pracownikiem jednego z supermarketów dużych sieci – doznałam stłuczenia prawej strony żeber.
Po wizycie u lekarza rodzinnego, zleconego RTG klatki piersiowej
- otrzymałam WYROK - RAK
Opis zdjęcia ujawnił DWA GUZY to był ogromny szok , JA osoba zdrowa ? pracująca ? chora na raka ?
Ponowne wykonanie RTG z innej perspektywy ,aby mieć pewność i potwierdzenie.
Założenie karty szybkiej Terapii Onkologicznej i skierowanie do poradni Onkologicznej celem dalszej diagnostyki.
W poradni onkologicznej zlecono TK w celu dokładnego rozpoznania oraz sprawdzenie czy w organizmie nie ma więcej ognisk zapalnych, jak się okazało na późniejszym etapie – nowotworowych.
Zalecono również biopsje która, potwierdziła, że jest to nowotwór nie drobnokomórkowy .
Następnie zostałam skierowana do oddziału chemioterapii, gdzie po konsultacjach okazało się, iż guzy są tak FATALNIE ZLOKALIZOWANE oraz rozsiane na płucach, że brak jest możliwości operacyjnego ich usunięcia.
Rozpoczął się pierwszy cykl chemioterapii, po kolejnych badaniach nastąpiła nieznaczna poprawa, natomiast już po kolejnych badaniach kontrolnych oraz upływie 2 miesięcy okazało się, iż guzy sporo się powiększyły oraz powstały nowe ogniska zapalne.
Był to dla mnie prawdziwy cios, na tym etapie wdrożono kolejny cykl chemioterapii przy uwzględnieniu możliwości stosowania chemioterapii również w domu, zastosowano chemię organiczną pod nazwą Vergafen.
Po 6 (podanych cyklicznie w odstępach 3 tygodniowych) chemiach dożylnych i stosowaniu tabletek zahamowano wzrost komórek nowotworowych – bardzo nas to ucieszyło.
Natomiast po kolejnych badaniach kontrolnych okazało się, że nowotwór nie daje za wgraną i będę musiała powrócić do leczenia standardowego czyli cyklicznego podawania chemii co trzy tygodnie.
W chwili obecnej jestem w trzecim cyklu chemioterapii którą znoszę bardzo ciężko.
Po wstępnej rozmowie z lekarzami wiem, że moje leczenie i możliwości w Polsce wyczerpały się, dzięki ludziom dobrej woli dowiedziałam się o leczeniu w Berlinie.
Zostałam zakwalifikowana do przeprowadzenia wstępnych badań diagnostycznych z czego się bardzo cisze jednak koszt leczenia znacznie, przerasta moje możliwości finansowe.
Pierwszy etap zbiórki pokrywa koszty badań diagnostycznych oraz transport w kwocie:
2000 euro + około 400 zł transport - termin diagnozy: jak tylko uda się uzbierać zadatek
Drugi Etap zbiórki to koszty leczenia szpitalnego: ofertę z szacunkowym kosztem leczenia otrzymam po diagnozie (wstępnie wiem, że opiewa na kwotę około 30 000 euro)
Dokładnie koszty zostaną zamieszczone po diagnozie
Dlatego BŁAGAM ludzi o WIELKIM SERCU o pomoc w WALCE z chorobą ,chce być zdrowa dla mojego 11 letniego SYNKA oraz męża, chce cieszyć się życiem i pracować tak samo jak było to przed chorobą.
Jest to MNIE ogromna szansa na DRUGIE życie bez RAKA.
Każdą jedną złotówkę od Państwa wykorzystam tylko w celach leczniczych .
Chce wygrać tą nierówna WALKĘ z czasem i RAKIEM
Bardzo dziękuje Ewa- Bartłomiej- Tymek
Fanty ( paczki ) prosimy kierować na adres fundacji:
FUNDACJA ODDAJ FANTY
Ul. Broniewskiego nr 4 lok 12, Toruń 87-100
Z dopiskiem : "Licytacje dla EWY"
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
SP Krosinko klasa 4
Życzymy zdrowia
Fundacja Oddaj Fanty - Organizator zbiórki
Dziękujemy ❤️
Anonimowy Darczyńca
Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia.
Fundacja Oddaj Fanty - Organizator zbiórki
Dziękujemy ❤️❤️❤️
Sara Piechowiak
Życzymy zdrówka żeby udało się pokonać chorobę 😙😙
Fundacja Oddaj Fanty - Organizator zbiórki
Dziękujemy walczymy dalej ❤️❤️❤️