Malwiśka Gryczan
To chyba koniec 😭 nie damy rady. Brakuje nam na ostatnie dawki leku.
Borsuk jest kocurkiem odłowionych na działkach.
Ma zaledwie 6 miesięcy a już musi walczyć o życie. Od początku był kotkiem strachliwym ale postanowiłyśmy dać mu szanse na dom pełen miłości
Od kilku dni jego stan zdrowia zaczął się pogarszać;(
Powtarzające się problemy z kuwetą, niechęć do jedzenia oraz osowiałość.
Doszła również do tego gorączka
Kiedy do tego wszystkiego pojawił się wzdety brzuch który zaczął się powiększać nie mogliśmy dłużej czekać i rozszerzyliśmy diagnostykę Borsuka
Wykonaliśmy USG
Nie zostawiło ono złudzeń i pokazało płyn w brzuchu
Został pobrany i spuszczony płyn żółty i bardzo gęsty :(
Zostaly wykonane badania w kierunku FIP
oraz badania krwi
Jest kuracja która może mu uratować życie i już dziś ją zaczęliśmy zapożyczając się na lek bo czas jest kluczowy
Bardzo proszę o pomoc w jego leczeniu bo dla mnie opłacenie nie jest możliwe
Dziś w lecznicy zostawiam prawie 800 zł
Przed nami dalsza diagnostyka i wizytyBłagam WAS proszę pomóżcie mi go uratować
Bez zakupu drogiego leku nie ma szans
Nie skazujmy go na smierć
To chyba koniec 😭 nie damy rady. Brakuje nam na ostatnie dawki leku.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Proszę się nie poddawać, to już jest końcówka! Również jesteśmy przy końcu leczenia naszego kociego Przyjaciela. Trzymamy mocno kciuki, będzie dobrze <3 :)
Barbara Czekatowska
Powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Trzymamy kciuki ✊
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki!!!