TOZ Oddział w Kętrzynie
Fasolka ma już swój nowy dom😻 ale musimy uregulować fakturę za jej leczenie, by dalej móc pomagać innym. Każda złotówka jest ważna
Trzy różne koty, ale jedno pragnienie: życie.
Przedstawiamy pierwszego kocurka wonobytującego na działkach. Jego mość bardzo dobrze sobie radzi, dzięki wsparciu naszej członkini. Jednak zrobił mu się paskudny ropień na szyi. Nie oszukujmy się takie "błahe coś" dla kota wolnobytującego może być śmiertelne. A ten jego mość bardzo chce żyć, więc zaryzykowałyśmy i "na kreskę" mu pomogłyśmy. I żebrać teraz musimy.
Drugi jegomość to bezdomny kocur z FIV i jakby tego było mało z zapaleniem pęcherza. Zaopiekowali się nim starsi ludzie i gość może jeszcze żyć... tylko wszystko wiąże się z kasą, której z resztą obecnie nie mamy, ale jak mamy go skazać na śmierć. On tak bardzo chce żyć i walczy by móc jeszcze chociaż trochę nacieszyć się obecnością na tym świecie. Dajmy mu ostatnią szansę.
I ostatnia nasza pannica Fasolka, którą ocaliliśmy. Zapchlona z 40-sto stopniową gorączką trafiła go gabinetu i znowu nie było czasu na czekania, trzeba było decydować czy ratujemy czy nie, a malutka jest przecudowna. Nie potrafimy odwracać głowy od tych którzy pomocy potrzebują i tak generujemy długi. Kochani ale sami widzicie te niewinne istoty, one chcą żyć. Każdy inny ale pragnienie to samo: żyć. Jesteśmy przekonani, że postąpilibyście tak samo. Pomóżcie nam uzbierać na faktury za leczenie. Prosimy w imieniu naszym, tych istot i istot, które tej pomocy będą jeszcze potrzebować.
Fasolka ma już swój nowy dom😻 ale musimy uregulować fakturę za jej leczenie, by dalej móc pomagać innym. Każda złotówka jest ważna
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!