
💔 𝐈𝐍𝐓𝐄𝐑𝐖𝐄𝐍𝐂𝐉𝐀 – 𝐂𝐇𝐎𝐖 𝐂𝐇𝐎𝐖 𝐖 𝐊𝐋𝐀𝐓𝐂𝐄 Ś𝐌𝐈𝐄𝐑𝐂𝐈 💔
Są takie miejsca, które wracają do nas w snach 😞
Takie, o których myślimy, że już nic nas tam nie zaskoczy, że gorzej być nie może.
A potem przychodzi dzień, w którym los pokazuje nam, że jednak może.
Podczas jednej z interwencji, gdy zabieraliśmy naszą biedną Chię – chow chow, która przeszła piekło na ziemi – usłyszeliśmy słowa, które utkwiły nam w głowie na długo:
„Był jeszcze jeden chow chow…”
Milczenie.
Puste spojrzenia.
Udawanie, że nikt nic nie wie.
Szukaliśmy. Dom, piwnica, podwórko. Nic.
Ale my się nie poddajemy.
𝗕𝗼 𝘄𝗶𝗲𝗺𝘆, ż𝗲 𝘁𝗮𝗺, 𝗴𝗱𝘇𝗶𝗲 𝘇ł𝗼 𝘇𝗱ąż𝘆ł𝗼 𝘇𝗮𝗽𝘂ś𝗰𝗶ć 𝗸𝗼𝗿𝘇𝗲𝗻𝗶𝗲, 𝘇𝗮𝘄𝘀𝘇𝗲 𝘇𝗼𝘀𝘁𝗮𝗷ą ś𝗹𝗮𝗱𝘆.
I znaleźliśmy.
W małej, zardzewiałej klatce, wciśniętą między ścianę a stos śmieci, siedziała on.
Kolejny chow chow.
Nie u nich, ale tuż obok, ciągle w tej samej rodzinie.
‼️Nie żył – on wegetował ‼️
💔 𝐒𝐢𝐞𝐫ść 𝐰 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐲𝐦, 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐤𝐢𝐦 𝐤𝐨ł𝐭𝐮𝐧𝐢𝐞.
‼️𝐂𝐢𝐚ł𝐨 𝐨𝐛𝐥𝐞𝐩𝐢𝐨𝐧𝐞 𝐨𝐝𝐜𝐡𝐨𝐝𝐚𝐦𝐢, 𝐧𝐚𝐬𝐢ą𝐤𝐧𝐢ę𝐭𝐞 𝐦𝐨𝐜𝐳𝐞𝐦.
𝐒𝐦𝐫ó𝐝, 𝐤𝐭ó𝐫𝐞𝐠𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐚 𝐬𝐢ę 𝐳𝐚𝐩𝐨𝐦𝐧𝐢𝐞ć.
😭😭𝐌𝐢ęś𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐚𝐤 𝐳𝐚𝐬𝐭𝐚ł𝐞, ż𝐞 𝐠𝐝𝐲 𝐰 𝐤𝐨ń𝐜𝐮 𝐨𝐭𝐰𝐨𝐫𝐳𝐲𝐥𝐢ś𝐦𝐲 𝐤𝐥𝐚𝐭𝐤ę, 𝐥𝐞𝐝𝐰𝐨 𝐬𝐭𝐚ł𝐚.
⭕️⭕️W tej klatce razem z nim trzymano jeszcze malutką, wyłysiałą jamniczkę.
Dwie istoty, którym człowiek odebrał wszystko – nawet prawo do bycia zwierzęciem.
𝐍𝐢𝐞 𝐤𝐫𝐳𝐲𝐜𝐳𝐚ł. 𝐍𝐢𝐞 𝐰𝐚𝐫𝐜𝐳𝐚ł. 𝐍𝐢𝐞 𝐮𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚ł.
Patrzył tylko tym swoim smutnym, pustym wzrokiem – jakby już dawno pogodził się z tym, że śmierć będzie wybawieniem.
Nie wiemy, ile dni, tygodni, miesięcy spędził w tej klatce.
Ale wiemy jedno – każdy z tych dni był dla Niego piekłem.
🩶 Dziś już jest bezpieczny.
❤️ Dziś dostał swoją pierwszą miskę z czystą wodą, swój pierwszy koc, swoje pierwsze delikatne dotknięcie dłoni, które nie boli.
Ale nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego.
Bo to się dzieje naprawdę. Wśród nas.
Za płotami domów, za zasłoniętymi oknami.
Nie możemy milczeć.
Bo każde nasze milczenie to przyzwolenie na kolejne cierpienie.
🆘📣🆘📣🆘📣🆘📣🆘📣🆘📣🆘
🐾 Pomóż nam dalej walczyć o takie istoty.
Każda złotówka, każda udostępniona historia, każde wsparcie – to głos, którego one nie mają.
📦 Jeśli możesz – wesprzyj naszą pomoc 🆘
💔 Dla nich – dla tych, które nie potrafią poprosić o pomoc.
Dla tego chow chow, która w ciszy czekał na cud.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marta Zielińska
Dla biednego Chowusia
Aga J.
Dziękuję za waszą pracę, ale też trzeba oskarżyć tych zwyrodnialców...