Witam serdecznie. Nazywam się Klaudia i wraz z chłopakiem studiujemy w Łodzi. Chcielibyśmy przedstawić Państwu historię naszego kochanego pieska Bąbelka.Bąbel w kwietniu będzie kończył dwa lata, jest on psem rasy Yorkshire Terrier i od małego był bardzo energicznym i szczęśliwym pieskiem. W ostatnie święta Bożego Narodzenia zaczęły się u niego problemy zdrowotne, które z czasem zaczęły narastać. Bąbelek przestał wskakiwać na łóżko, wchodzić i schodzić po schodach, zaczął być wystraszony i każdy ruch sprawiał mu bóle, które są zlokalizowane w obrębie szyi. Stał się bardzo osowiały i ciągle piszczy z bólu. Nie możemy już go przytulać, brać na ręce, bawić się z nim oraz spać bo każda z tych czynności naraża go na ból. Wykonaliśmy mu badania krwi, biochemie, RTG i nic na nich nie wyszło. Byliśmy na konsultacji u neurologa, który stwierdził jednoznacznie że pilnie jest potrzebne badanie MRI w odcinku szyjnym by zobaczyć co może naszemu kochanemu pupilowi dolegać. Na tę chwilę dostał tabletki przeciwbólowe, steryd, które nie przynoszą mu ulgi. Nasze dotychczasowe oszczędności zostały całkowicie wydane na dotychczasowe leki i badania. Bąbel uwielbiał się bawić z innym pieskami, lecz widać jest, że choroba, która go dotknęła nie pozwala mu na to. Z dnia na dzień ze szczęśliwego i bardzo energicznego pieska stał się zupełnie nieobecnym i osowiałym członkiem rodziny. Do tego bąbel z każdym dniem coraz gorzej się czuje, powoli ma problemy z podnoszeniem się z legowiska, bardzo niechętnie się porusza oraz nie ma apetytu na nic.Jak tylko uda nam się uzbierać na rezonans magnetyczny niezwłocznie go wykonamy i postaramy się działać dalej z ratowaniem naszego kochanego pupila, będziemy również na bieżąco informować o postępach.Dziękujemy z góry za każdą złotówkę ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Zuza
Bombelku trzymaj sie