Pies rasy owczarek, stojący w nowoczesnym wnętrzu.

Leczenie BROWNIE

2 901 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 58 osób

EDIT:

Kochani, 

dwie kolejne wizyty z 08.11. i 14.11., które szacowaliśmy na 950 zł, kosztowały nas 1600 zł... ale najważniejsze jest dla nas to, ze Pani doktor onkolog wstępnie wykluczyła u Brownie chłoniaka! Pobrała krew do specjalistycznych badań i zaordynowała dalsze leki. Za około tydzień (w okolicach 22.11.) będziemy wiedzieć co dalej. Na ten moment Brownie czuje się lepiej, dzięki lekom i odpowiedniej karmie nie ma biegunek, przestała tracić na wadze. I choć mamy nadzieję, że powolutku wraca do zdrowia, to ciągle potrzebujemy Waszej pomocy... jej leczenie już wyniosło 3 500 zł a z pewnością dalsze koszty przed nami. :( Nie wiadomo wciąż, czy unikniemy operacji usunięcia śledziony, okaże się to w najbliższych tygodniach. To dla nas gigantyczne pieniądze, bez Was nie damy rady :(

Prosimy Was o pomoc w leczeniu Brownie! Koszty powoli zaczynają nas przerastać...

Jak wiecie, od jakiegoś czasu trwa diagnostyka i leczenie Brownie. Prosimy, przeczytajcie jej historię.

 

Brownie trafiła do nas na początku września – przybłąkała się do jednego z gospodarstw w okolicznej wsi z kawałkiem łańcucha przy obroży... Nie mogła zostać u Państwa, do których przywędrowała i tak trafiła do nas. Po pierwszych oględzinach wyciągnęliśmy jej niezliczoną ilość kleszczy a następnie Brownie została odrobaczona i zaszczepiona. Po jakimś czasie zaczęły się silne biegunki, Brownie zaczęła chudnąć, tracić na masie mięśniowej, była pobudzona i miała podwyższone tętno.

 Pierwsze badanie krwi 30.09.2024 wyszło już niepokojąco, podwyższone eozynofile, leukocytoza, neutrofilia, anemia. Brownie dostała zalecenie przyjmowania Hemovetu. Ale wciąż chudła, źle się czuła, była pobudzona, miała silne biegunki. Podejrzewano silne zarobaczenie, jednak badanie kału z 17.09.2024 oraz 07.10.2024 nie ujawniły pasożytów. Zdecydowaliśmy, że pogłębiamy diagnostykę i 22.10.2024 Brownie miała wykonane specjalistyczne badanie USG jamy brzusznej w klinice w Warszawie, które ujawniło niepokojące masywne powiększenie śledziony, która ma strukturę jak plaster miodu, powiększenie węzłów chłonnych jamy brzusznej – zaotrzewnych, krezkowych, okrężniczych i śledzionowego.  Wtedy również powtórzyliśmy jej badania krwi. Po wizycie Brownie otrzymała antybiotyk. Czekaliśmy na wyniki krwi, które niestety ponownie wyszły niepokojąco i wykazały konieczność przeprowadzenia biopsji śledziony. Dodatkowo w krwi wyszła babeszjoza, która wymagała pilnego leczenia poprzez podania leku imizol oraz dożylnych kroplówek przez kilka dni. Mieliśmy nadzieję, że to właśnie silna babeszjoza spowodowała zmiany w strukturze śledziony, tym bardziej, że wyniki krwi po leczeniu babeszjozy poprawiły się a sama Brownie poczuła się lepiej, była spokojniejsza, weselsza, zaczęła się bawić piłeczką. Jednak niestety wtedy przyszedł wynik z biopsji śledziony, który ponownie zaniepokoił lekarzy oraz potwierdził podejrzenie poważniejszych problemów, nawet w kierunku chłoniaka. Konieczne jest ponowne badanie USG jamy brzusznej a także ponowne badanie krwi – profil trzustkowo-jelitowy, które Brownie będzie miała wykonane 08.11.2024 w Warszawie. Z wynikami tych badań 14.11.2024 Brownie będzie skonsultowana przez lekarza onkologa, ale ocenić, czy konieczna jest operacja usunięcia śledziony oraz dalsze leczenie.

Ale my nadal wierzymy, że najgorszy scenariusz się nie potwierdzi! Musimy jednak wszystko dokładnie sprawdzić, abyśmy byli pewni, że niczego nie przeoczyliśmy.

Koszty leczenia specjalistycznego tak dużego psiaka są ogromne. Już wydaliśmy 1650 zł na wstępną diagnostykę, dziś jest kolejna konsultacja z badaniem USG i specjalistycznym badaniem krwi, której koszt wyniesie ok 550 – 600 zł. W przyszłym tygodniu z kolei zaplanowana jest wizyta u onkologa, której koszt wyniesie min. 350 zł a jeśli będą wykonane dodatkowe badania, to jeszcze więcej. Najgorsze jednak jest to, że jeśli niezbędna będzie operacja usunięcia śledziony, to szacowany koszt wyniesie ok. 3 000 zł. Do tego dochodzą koszty benzyny, bo Brownie jest leczona w Warszawie. Nawet nie chcemy myśleć o kosztach, gdyby dalsze leczenie onkologiczne okazało się niezbędne. Ale zrobimy wszystko, aby uratować naszą piękną i mądrą Brownie! Z Waszą pomocą to musi się udać! Brownie z godnością znosi wszystkie badania, jest przy nich bardzo grzeczna i cierpliwa. To naprawdę cudny psiak.

Bardzo prosimy nawet o drobne wpłaty. Z wszystkich kosztów się rozliczymy, na każdą wizytę mamy fakturę. A jeśli operacja usunięcia śledziony nie będzie konieczna, wtedy przeznaczymy pieniążki na leczenie innych naszych podopiecznych.  Bardzo dziękujemy za wszelką pomoc!

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Gabrysia Borowska - awatar

    Gabrysia Borowska

    22.11.2024
    22.11.2024

    Brownie zdrowia!

  • Paulina Kokoszka - awatar

    Paulina Kokoszka

    14.11.2024
    14.11.2024

    Wpłacam swoją cegiełkę... oby się udało ją uratować. Mam od Was suczkę - Lunę, która trzyma kciuki za koleżankę :).

  • Olaa - awatar

    Olaa

    08.11.2024
    08.11.2024

    Walcz pieknoto 🩷

2 901 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 58 osób

Wpłaty: 58

Gabrysia Borowska - awatar
Gabrysia Borowska
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
D.D. - awatar
D.D.
20
Gabriela - awatar
Gabriela
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Beata Cerafin-Pękala - awatar
Beata Cerafin-Pękala
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Marta - awatar
Marta
20
Karolina - awatar
Karolina
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij