Czaruś – pies, który uciekł śmierci. Teraz walczy o życie – z Waszą pomocą!
Jakiś czas temu dostaliśmy telefon, który ścisnął nas za serce.
„Obok w gabinecie mamy psa, którego właściciele chcą poddać eutanazji z powodu choroby. My jako lekarze weterynarii odmówiliśmy wykonania zabiegu, ale nie wiemy, co zrobić teraz z psem. Czy moglibyście go przyjąć i leczyć nadal?” – usłyszeliśmy z jednej z lecznic weterynaryjnych we Wrocławiu.
Tak trafił do nas Czaruś – cudowny, łagodny owczarek, który nie rozumiał, że miał właśnie pożegnać się z życiem.
Po analizie dokumentacji i konsultacji z kilkoma lekarzami okazało się, że Czaruś cierpi na refluks. Przez tę dolegliwość często pojawiają się ostre biegunki, wymaga stałego leczenia, specjalistycznej diety i regularnych badań. To nieuleczalna przypadłość, ale przy odpowiedniej opiece da się z nią żyć – godnie i bez bólu.
I my chcemy, by Czaruś mógł tak żyć.
Bo to pies, który kradnie serca – dosłownie. Już po kilku dniach pokochaliśmy go całym sercem.
Ale wiecie, jak jest.
Jesteśmy organizacją dobroczynną. Nie mamy żadnego dofinansowania z miasta, gminy czy innych instytucji. Wszystko, co robimy, robimy dzięki Wam. Dzięki Waszym sercom, wsparciu i zaufaniu.
Dlatego dziś prosimy – błagamy – o pomoc dla Czarka.
Jego leczenie jest kosztowne i długotrwałe. Jego szanse na adopcję są znikome, bo mało kto chce „psa skarbonkę”. Ale dla nas Czarek nie jest kosztem. Jest wartością. Jest życiem, które udało się uratować – i które zasługuje na dalsze dni pełne czułości, spacerów i opieki.
Jeśli możecie – wesprzyjcie leczenie Czarka.
Każda złotówka ma znaczenie. Każde udostępnienie tego posta może trafić do osoby, która pomoże.
Niech Czaruś wie, że dobro istnieje – i że nie jest sam.
Dziękujemy z całego serca – w imieniu Czarka i nas wszystkich.
Razem możemy więcej.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!