Na transporter, transport i weta

Zbieram na transport, transporter i wizytę u weta!

W ostatnim czasie bardzo mocno zaangażowałam się w odławianie kotów do kastracji i sterylizacji.Nie potrafię po zabiegu wypuścić z powrotem na wolność kotów które lgną do człowieka, poprostu nie dam rady.Zabieram je do siebie i szukam domków.Wczoraj zgłoszono mi bezdomną kotkę z maluchami 30km ode mnie.Wsiadłem w samochód i pojechałam je łapać…złapałam je wszystkie w godzinę czasu.Maluchy są u mnie a mama w klinice po sterylizacji.Ani matki ani maluchów nie dam rady wypuścić na wolność bo ich życie będzie złe.Dla trzech maluszków załatwiłam miejsce w Budy Barcząckie u mojej dobrej znajomej Karoliny.Ona się nimi zaopiekuję i znajdzie im cudowne domki.Zbieram dla nich na transport muszę je dowieść do Karoliny.Zostały odrobaczone i odpchlone w klinice.Są cudne wszystkie trzy.

Matka narazie będzie pod moją opieką też szukam dla niej domu jest śliczną przytulaską ma piękne umaszczenie tri color.Gdyby ktoś był chętny podarować jej dom proszę o wiadomość na priv.

Pomóżcie mi nazbierać potrzebną kwotę dzisiaj wieczorem wracam w to samo miejsce łapać kolejne koty bo jest ich tam przerażająco dużo💔

Te maluchy muszę jak najszybciej zawieźć do Karoliny bo muszę mieć miejsce dla kolejnych potrzebujących pomocy…idzie zima😕