Magdalena Daszkiewicz
Mimo trudnej historii Charlotte dzielnie walczy – jej apetyt jest wręcz „zabójczy”, co bardzo nas cieszy! Niestety, nadal występują u niej problemy gastryczne – na przemian biegunki i zaparcia, a także trudności z kontrolą oddawania kału. W ostatnich dniach pojawiły się również problemy skórne (łysiejące placki na szyi i za uchem) oraz wypływ z oczu i bardzo silny świąd uszu. Podczas badania mikroskopowego stwierdzono silne zakażenie świerzbowcem usznym – wdrożono odpowiednie leczenie.
USG jamy brzusznej wykazało zaburzenia perystaltyki przewodu pokarmowego, podejrzenie zapalenia żołądka i dwunastnicy. Dodatkowo żołądek był wypełniony dużą ilością płynu i nie wykazywał aktywności perystaltycznej – co może tłumaczyć część dolegliwości Charlotte. Zmienione zostały leki osłonowe i żołądkowe, a po oznaczeniu poziomu hormonów tarczycy (T4) będą podejmowane kolejne decyzje dotyczące leczenia.
W najbliższą środę Charlotte przejdzie kolejny zabieg chirurgiczny – konieczne jest usunięcie śrubki, która zaczęła się samoczynnie wykręcać z blaszki stabilizującej miednicę po operacji. Choć brzmi to groźnie, zabieg powinien przebiec sprawnie i przynieść jej dużą ulgę.
Charlotte to wyjątkowo dzielna i waleczna kotka – a jej leczenie nadal trwa i generuje znaczne koszty. Leczenie zakaźnego zapalenia otrzewnej, a w dodatku liczne zabiegi chirurgiczne jak również fizjoterapeutyczne pochłaniają ogromne pieniądze... Czasem nie wiemy na czym skupić działania i prośby o wsparcie :( Dziękujemy z całego serca za każdą złotówkę – dzięki Wam Charlotte ma szansę !
Kazimierz
Bardzo a to bardzo przykre jest jak ktoś w domu choruje i trudno to świństwo wyleczyć , Też miałem swojego przyjaciela Filipka kota i nic nie dało się zrobić . Wiem jakie to jest smutne . Pozdrawiam.
Agnieszka
Bądź dzielna koteczko . Trzymam mocno za ciebie kciuki 👍👍
Marzena
🙏❣️
Joanna K
Zdrowiej kocinko❤️